Mariusz Polakowski Opublikowano 24 Lutego 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2005 Klomby w środku miasta bezradne jak my, świeżo odkryta ziemia, nieruchoma wyspa zawadza i wadzi. Jest źle. Jest zielone! Przejeżdżaj idioto, cioto, ćwoku! - Ja? Niedochodowe wdzięki tulipanów, te tulipanie czerwonawe flesze liżące łyse czoła toyot, obłe boki peugeotów, z których każdy jest kryptoreklamą ruchliwych kółeczek sfer & felg orbit, długich świateł Słońca obiegających z kolei to wszystko co widzisz: rój trucizn, witrażowych estakad, kakadu reklam, wietnam kocich jatek (multiplikacja na baterie benzyn, ruchy, ruchy i kraksy, arterie!) Bezradne klomby - whitmaniątka małe. Popisy przyrody? Tak, obywatele! naoczne i naziemne, dożylne i wziewne. Z braku wypadów na wieś, wypad z miasta w miasto, w mięsiste kwartały pod futerkiem sklepów. Wchodzimy: podwórko otwarte jak imbryk, naciąga złotą pleśnią, są bukszpan i śliwa, bez i kocie siki - szlak przez Gruene Grenze. W bramie na poczekaniu dopalamy tlen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 "Miejska poezja" ze swoimi reklamami, samochodzikami, spalinkami, klombikami i cholera wie czym jeszcze zaczyna mnie nudzić. Każdy wiersz podobny do siebie i autorów nie sposób odróżnić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Polakowski Opublikowano 25 Lutego 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No "z braku wypadów na wieś, wypad z miasta w miasto" jak mówi poeta. Miejska poezja? Wdzięki tulipanów, popisy przyrody, bukszpan i śliwa, bez i kocie siki. Do tego jeszcze sfery, orbity, długie światła słońca... Pan widzi w moim wierszu tylko tę rzeczywistość, której on właśnie zaprzecza. Pan pomija skalę mikro i makro. Przecież to nie "reklamy, samochodziki, spalinki, klombiki i cholera wie co jeszcze" są motywem tego wiersza, alibi dla świata w nim przedstawionego. Może tylko w wierszu wyłożone to wszystko niezbyt sugestywnie... Pomyślę nad tym, dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 Nie pomijam żadnej skali. Zauważył Pan, że reszty już nie przyczepiłem do tego, co nie za bardzo się podoba? Mówię tylko to tym, czego ostatnio w poezji za dużo i za gęsto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Polakowski Opublikowano 25 Lutego 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zauważyłem, że Pan mówi o wierszach podobnych do siebie i autorach, których nie sposób odróżnić. Ja, jak rozumiem, zaliczam się do owego grona?... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 25 Lutego 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A Pan ma poczucie własnej wyjątkowości i niepowtarzalności? W tworzeniu poezji szczególnie? Jeżeli tak, to gratuluję, bo ja nie mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Polakowski Opublikowano 28 Lutego 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A Pan ma poczucie własnej wyjątkowości i niepowtarzalności? W tworzeniu poezji szczególnie? Jeżeli tak, to gratuluję, bo ja nie mam. Ma Pan, ma. Inaczej by Pan nie pisał o powtarzalności innych ;) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 28 Lutego 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A Pan ma poczucie własnej wyjątkowości i niepowtarzalności? W tworzeniu poezji szczególnie? Jeżeli tak, to gratuluję, bo ja nie mam. Ma Pan, ma. Inaczej by Pan nie pisał o powtarzalności innych ;) pozdrawiam Nie mam i dlatego zamiast pisać wtórnostki, wolę sobie pokomentować :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Polakowski Opublikowano 28 Lutego 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ma Pan, ma. Inaczej by Pan nie pisał o powtarzalności innych ;) pozdrawiam Nie mam i dlatego zamiast pisać wtórnostki, wolę sobie pokomentować :) okej, okej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się