Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wiersze z cyklu ,,Parabole''


Rekomendowane odpowiedzi

żeby zejść w zabudowaną
przestrzeń podświadomości
zasiane w umyśle sny
trzeba tak adoptować by zrozumieć
jak zostać połówką całości
kiedy umysł zejdzie
bardzo głęboko do źródła
zbuduje katedry
całe miasto
co nigdy nie istniało
wplecie w nie topografię powiązań
wtedy próżnia stanie się rzeczywistością
my w snach tworzymy różne kształty
wydają się klarowne
dopiero po wyjściu na brzeg świadomości
stwierdzamy
że nic nie jest prawdziwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wojciech Bielun  Bardzo podoba mi sie środek wiersza, czy jego "rdzeń" który w sopsób odczuwalny wyraża tę niezwykłą wewnetrzna przemianę pod wpływem dotknięcia umysłem tego, co w nas najgłębsze... Wyróżnię go:

 

kiedy umysł zejdzie
bardzo głęboko do źródła
zbuduje katedry
całe miasto
co nigdy nie istniało
wplecie w nie topografię powiązań
wtedy próżnia stanie się rzeczywistością

 

Bez wyjaśniającego czy rozważającego wstepu i zakończenia jest ten fragment dla mnie bardziej wyrazisty i działa na mnie silniej, ale być może są one w Twoim zamysle i dla wypowiedzi wiersza ważne. Pozdrawiam :)

 

P.S. Właśnie uświadmiłam sobie, ze ta głęboka przemiana jest miłością. Tak to odczuwam :)

 

Edytowane przez duszka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...