Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tylko błagam nie mów do mnie truskawko


Rekomendowane odpowiedzi

 

zamarzła mi witamina d3 i chlorofil
w paprotkach nad łóżkiem
nie mam ochoty tłumaczyć że jestem
ssakiem z pogranicza

 

aktorką czterech kultur
córką kierowcy zielonego stara
w którym przejechałam górny i dolny śląsk

 

mam dzisiaj poniedziałek
niedzielę w okruszkach skubią gołębie


ty

mówisz że mam okres

ja
że no kurwa właśnie nie


 

250121

 

Edytowane przez w kropki bordo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • w kropki bordo zmienił(a) tytuł na tylko błagam nie mów do mnie mamo

@w kropki bordo Jeździło się w epoce kamienia pukanego o kamień, ah jeździło Starem z ojcem po wertepach schyłkowego PRLu. Zupełnie inny  świat, pejzaż dzieciństwa zupełnie nie licujący z dzisiejszym. Pozdrawiam i dziękuję za sprowokowanie mnie do sentymentalnej wycieczki myśli w daleką przeszłość;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@w kropki bordo

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pewne procesy biologiczne się zatrzymały.

 

PLka zdaje sobie sprawę ze swojej biologii - wie że jest ssakiem. Jednocześnie zastrzega, że ssakiem z pogranicza.

 

To znaczy wolnym duchem, kimś kto nie zagrzewa raczej nigdzie miejsca. Może kimś, kto nie chce się ustatkować. Zapuścić korzeni.

 

Być może właśnie mijają dla niej czasy bezstroski a zaczyna się poniedziałek - zły dzień kojarzący się z podłym humorem, pracą i obowiązkami.

 

Widząc nastrój PLki jej partner stwierdza że ma ona okres zrzuca to na hormony.

 

Tymczasem PLka odpowiada, że o to właśnie chodzi że nie. Można z tego wyciągnąć wniosek że może być w ciąży, która wywróci jej dotychczasowe życie do góry nogami. I właśnie stąd tytuł wiersza.

 

Podsumowując może być to historia o podejściu kobiety która ceni sobie wolność do macierzyństwa.

Edytowane przez Johny (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@w kropki bordo no widać że Plka nie w humorze, do tego jakaś deprecha z braku słońca, chemia spada i się tak dryfuje bez sensu.

A mnie pasuje ten wiersz i fajna metafora z okruchami dni wolnych. I nawet ten zadziorny ostatni wers. Jak dla mnie oddaje to poranne depresyjne wstawanie w tygodniu. w sumie Johny porozpisywał. Ja sama się waham co do tytułu, czy to właśnie brak okresu i zły humor z racji na podejrzenia, bo się spóźnia, czy po prostu jak baby zdenerwowane to facet jedzie standardem, 'co, masz okres?'. Początkowo czytałam wg drugiej opcji. ale waham się;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • w kropki bordo zmienił(a) tytuł na tylko błagam nie mów do mnie truskawko

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No ok, czyli moje pierwsze wrażenie było trafne, może dzięki temu żem też baba, i ten klimat wydał się bliski ale interpretacja Johnego, ta z (nie)zapuszczaniem korzeni, i ewentualną ciążą nie w czas, też kusiła i trzymała się kupy:)

Dziś środa, więc mam nadzieję, że humor się choć ciut poprawił:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...