Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

jurny balonik kochał się w szpilce

 

pęczniał od tego

 

dłużej

 

niż chwilkę

 

 

 

ona srebrzysta lśniąca jak słońce

 

też go z uczuciem

 

dźgnęła

 

swym końcem

 

 

 

żwawo z miłością zanadto deczko

 

teraz figluje

 

z mokrą

 

ściereczką

 

 

 

lecz dobra z tego chociażby tyle

 

nie ma w niej obaw

 

że znów

 

przebije

 

 

 

balonik także przestał wymiękać

 

czy źle czy gorzej

 

nigdy

 

nie pęka

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...