Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Powspomnienia - Czerwonka


Rekomendowane odpowiedzi

wygląda jak opuszczona
dwa razy dziennie bombarduje stację
hukiem silników pośpieszny do Olsztyna
w południe ptaki wydają jedyne dźwięki
czasem oddech płuc zbłąkany żuk
turysta śpieszący w stronę jeziora

leniwe kroki wciskały się w nasz bezwład
leżeliśmy objęci cieniem peronu
w kurzu uśmiechów wzlotów jaskółek
szyna odbijała włosy łapane w pamięci
kształt policzków chłód pustynnego lata

mało słów czasem niewinny szept
nie trzeba nic pisać w piasku ususzony wyraz
zaschnięte wargi zmoczone naszym potem
lepią się do ciebie duchotą słońca
pogoda pełnia krwi z miłości odlewam kielich

trzynasta trzydzieści trzy mąci spokój
pekaes z miast przywozi głodnych kąpieli
fala głosów włazi ci na kolana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"trzynasta trzydzieści trzy mąci spokój
pekaes z miast przywozi głodnych kąpieli
fala głosów włazi ci na kolana"

jesteśmy związani mocno z miejscami, gdzie upływają nasze najważniejsze chwile
piękny wiersz, końcówka szczególnie przypadła mi do gustu
wiesz...kiedyś kilka razy jechałam tym pośpiesznym...do Olsztyna :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...