Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Za stodołą


Rekomendowane odpowiedzi

Przebudzenie, rzeczywistość

bardzo szybko sen przetrawia

alkoholik za stodołą

na kucąco puszcza pawia.

 

Wczoraj była popijawa

nikt za kołnierz nie wylewał

i z godziny na godzinę

niczym owoc on dojrzewał.

 

Kiedy dojrzał już na tyle,

że jak dętka był pijany

powlókł się na  swoje wyrko

idąc chwiejnie koło ściany.

 

W nocy kiedy sen nim władał

nagle jakby oprzytomniał

wstał skierował się do stołu

i o flaszkę się upomniał.

 

Siadł wytrąbił z niej połowę

i go nagle tak wezbrało,

że poleciał za stodołę

bo mu się haftować chciało.

 

Najpierw zrobił to co trzeba

teraz zaś się zastanawia

czy on coś tam wyhaftował

czy też puścił tylko pawia.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...