Gość Franek K Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 (edytowane) Siedzial sobie młody wietrzyk Na gałęzi drzewa. Znudzony był okropecznie I przeciągle ziewał. Bo w spokoju nikt kto młody Wysiedzieć nie umie. Musi czasem porozrabiać, Trochę się wyszumieć. Gdy ciśnienie drgnęło wreszcie Okazję swą zwietrzył. I zwiał stamtąd bardzo szybko, Gdyż chciał się przewietrzyć. Kręcił chwilę się po polu, Lecz niedługo wcale Chociaż wielu go tam szuka, Trudno go odnależć. Porozrywał na kawalki Obłoki na niebie. W takim stanie je opuścił - wystawił do siebie. Póżniej zaczął tańczyć skocznie Ze śniegiem pod ramię. Zawiewali tak, że wkrotce Wywołali zamieć. Po czym wybrał sìę nad morze Po nową przygodę. Tam ze zwiewną ciocą Bryzą Lekko marszczyl wodę. Potem z grożnym dziadkiem Sztormem Uczył się wytrwale, Wzburzać, spieniać gładkie morze, Wielkie tworzyć fale. Trochę bawił nad jeziorem, Nadlatywał nagle Wraz ze swym kuzynem Szkwalem I wydymal żagle. Później go pognało w góry Do wujka Halnego, Który w rodzie miał opinię Bardzo narwanego. Dmuchał ciepło, bardzo mocno, Ale nie za często, Zatem wietrzyk go opuścił, Gdyż kipiał energią. Postanowił poszybować, Więc na podbój świata. Najpierw trochę okresowo Powiewał w pasatach. Lecz to było monotonne I dość nudne życie. Zerwał się pohuraganić Zatem w Ameryce. Psocił bardzo, a pomysły Miał iście szalone. Raz tornado puścił w trąbę W oko grał z cyklonem. Pomonsunił trochę w Azji Tajfunił w Japonii, Lecz nigdzie nie zagrzal miejsca Wietrznie dokądś gonił. Z czasem z głowy wywietrzały Mu młodzieńcze głupstwa. Sił zaczęło też brakować Powolutku ustał. Powrócił do kraju zatem, Zamieszkał pod lasem. Jest rozważnym i rozsądnym Starym wywiewaczem. Dmucha teraz dużo rzadziej I raczej oszczędnie. Strąca liście i owoce, Kasztany, żołędzie. Przelatuje sobie wolno Między osikami. Które darzą go szacunkiem I trzęsą się na nim. Wyrósł z figli już młodzieńczych, Wspomina je czasem. Lecz co było już nie wróci, Przeminęło z wiatrem. Edytowane 10 Stycznia 2021 przez Franek K (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franek K Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @dot. Dzięki Dot. Że też nie wpadłem na tę wietrzną młodość Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jazzkółka Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Franek K Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jeszcze tu wrócę...! Czyli "I'll be back! ;-) Miłego dnia. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luule Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Franek K oj Franku, masz rękę i wspaniałe wietrzne pióro!;) na początku wchodzi mi frywolnie, wierszykowato, ale mimo formy to rozbroiły mnie te metaforki, gra skojarzeń, nie ma co nawet wymieniać, bo nie mal każdy 3 i 4 wers strofki uśmiecha pomysłem i zgrabnym zaaranżowaniem znanych powiedzeń:) pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek.zak1 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 (edytowane) Franku, Wena Ci łaskawa. Super tekst i kosmiczna puenta:).M Edytowane 8 Stycznia 2021 przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franek K Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @opal Dzięki i zapraszam Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Antoine W Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Franek K że wspominałeś mi o tej balladzie i oto .... ;) i zasługuje na "serca bicie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franek K Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @dot. Łun to w ogóle jeszcze wietrzył spiski, rozdmuchiwał afery itp. , ale Bronka rzekła, cobym wszczymał cugle Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @Luule Niestety nic nie trwa wietrznie, więc trzeba dmuchać na to, co jest. Piękne dzięki Luule za miłe słowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Antoine W Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Franek K ale wiatrów to nie miał - prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franek K Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Marek.zak1 Dzięki Marku. Fajnie, że tak uważasz. Niestety nie sprzyjają za bardzo inne aspekty. Przestałem w zasadzie sypiać Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @Antoine W Dzięki Antoś . Nawietrzyleś mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luule Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Antoine W Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @Franek K co racja to racja:) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franek K Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Antoine W Hmm... Figlarz z Ciebie. Czasem tyłek do tego i owego wystawiał Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek.zak1 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Franek K Przerabiałem i przez jakiś czas brałem proszki nasenne, co było najgłupszym moim ruchem, bo po odstawieniu praktycznie nie spałem kilka miesięcy (takie tam drzemanie). Najgorzej o tym, czyli czy zasnę, czy nie, myśleć, bo wtedy noc w plecy:(. Każdy ma swoją metodę, ale wieczorny spacer po lesie pomaga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 serducho za włożoną pracę te "wydymane żagle" wspaniały odnośnik do czasów dzisiejszych ale czasem sobie lubi coś komuś przedmuchać potem z miną niewiniątka rżnie drobnego głupa cóż mu w życiu pozostało ot riposta bystra bo wiaterek niepozorny brat facecjonista pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huzarc Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 Czasami wietrzyk musi inaczej się udusi:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franek K Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Marek.zak1 Spaceruję, a jakże. A później zasypiam na dwie-trzy minuty Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @Jacek_Suchowicz Dzięki Jacku - facecjonisto @huzarc Otóż to Dzięki i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Franek K genielnie! Uwielbiam takie Twoje wiersze. Niby prosty wierszyk ale czuć kunszt mistrza, zabawa słowem na wysokim poziomie. Pozdrawiam :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karina Westfall Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Franek K Niesamowita wycieczka! Super Franku. Gratulacje. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franek K Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Allicja Piękne dzięki Alicjo Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. , ale jaki ten ze mnie mistrz @Karina Westfall Trochę się hulalo po świecie z przeróżnymi wiatrami Dziękuję i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jazzkółka Opublikowano 8 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2021 @Franek K Witaj ponownie :-) Wracam z zachwytami nad tekstem (oryginalny pomysl, bardzo fajnie zrymowany), ale, żeby nie było tak mdlącosłodko, to trochę pomarudzę ;-) Z góry proszę Cię o wybaczenie, bo spróbowałam pogmerać w tekście, żeby gdzieniegdzie wiało rytmiczniej ;-) /Potem z grożnym dziadkiem Sztormem Uczył się wytrwale, *wzburzać, spieniać gładkie morze, Wielkie tworzyć fale. *Później go pognało w góry Do wujka Halnego, Który w rodzie miał opinię Bardzo narwanego. A Tu było dwa razy "mu" i dwa razy "z": *W końcu z głowy wywietrzały Mu młodzieńcze głupstwa. Sił zaczęło *też brakować Powolutku ustał./ Oczywiście, to Twój tekst, "ja tu tylko sprzątam" Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się