Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

O morsowaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kiedy facet się odważy

Jako zwierzę brzydkie, gorsze,

Wleżć do bardzo zimnej wody,

To jest gruboskórnym morsem.

 

Kiedy pani zaś to robi

Widok bardzo cieszy oczka.

Gdyż zanurza w chłodnej toni,

Swoje ciało piękna foczka.

 

Post scriptum:

 

A gdy zrobi to pijany,

Co się uchlał tak jak świnia,

To przypadek tak szczególny,

Że nosi miano morświna.

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@dot.

 

Otóż to

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

 

Dzięki Dot i pozdrawiam.

@Dag

 

Super . Zazdraszczam. Ja ostatni raz trzy lata temu przy minus 12. Godzinę skuwalismy lód. Było go chyba ze 30 cm. Może kiedys wrócę... .

 

Dzięki i przyjemnych igiełek. 

Kto kiedykolwiek poczuł, ten wie

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@opal

 

W zasadzie to najlepiej jakby się upił winem (importowanym oczywiście

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

)

 

Dzięki i odpozdrowionka    

@iwonaroma

 

Foczka?

 

Dzięki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...