Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Stare nie wróci ale póki kołacze się w czyjejś głowie,  żyje. 
    • @Annna2 natomiast jak jestem w lecie we Władysławowie  - Kaszubi świetnie przyrządzają gęsi to u nich tradycja nigdy w Nordowym dworze w Celbowie nie odmawiam sobie świeżej czerniny robią tam znakomicie choć młode pokolenie nawet na nią nie spojrzy! Nie wiedzą co dobre. 
    • @Robert Witold Gorzkowski  o byłeś w Gietrzwałdzie, pięknie
    • @hania kluseczka Bardzo ciekawy przykład poezji cielesnej, która prowadzi w jednym kierunku, aby na końcu złamać go puentą. Jak to w życiu- intensywność intymności, jest czymś innym niż na to wygląda, a atmosfera słów, która buduje obraz bliskości, czułości, cielesności, okazuje się nosić w sobie inną głębię, gdzie następuje przełamanie patosu ironią, czy nawet okrucieństwem. I miłość okazuje się aktem zdrady.
    • jest takie miejsce  w zakrzywionej czasoprzestrzeni  dla dni słabszych i tych  bardziej ...   wśród ukwieconych jabłoni stoi chata ze słomianą strzechą  a w niej kuchnia cała w popiele to tu kwitną niezapominajki   kiedy  gniewni wojownicy na planie krzyża  grają w kręgle   na półce przy kredensie  Matka Boska od różańcowych spacerów  w złotym blasku aureoli uśmiecha się lekko  gdy skrzypienie starej podłogi reguluje nastroje a wiatr w szparach okien ćwiczy flażolety  aż z kilku łagodnych kształtów szepczą do mnie duchy wrażliwe na światło   pooddychajmy razem u początku świata tam gdzie chmury są pełne wody roznamiętnione  bezczelnymi fleszami   w świętym smaku piękna   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...