Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Poszukiwany żywy, nie martwy

szeryf otrzymał pismo tej treści

więc je przeczytał raz, drugi, trzeci

a potem stwierdził, że to niewieści

 

charakter pisma, do tego jeszcze

zapaszek perfum choć już ulotny

sprawił, że szeryf osiodłał konia

i ruszył jako jeździec samotny.

 

Kogo lub czego miał szeryf szukać

było w tym piśmie czarne na białym

szeryf zachował wszystko dla siebie

bo chciał być stróżem prawa wspaniałym

 

i móc zabłysnąć przed mieszkańcami

czynem doniosłym i dokonanym

bo chciał w miasteczku gdzie był szeryfem

być bohaterem, być szanowanym.

 

Na prerii dostrzegł stado mustangów

z niego na lasso złapał gniadego

lecz gdy go oddał autorce listu

to okazało się, że nie tego

 

chciała niewiasta od stróża prawa

bo na swym ranczo ma sporo koni

a ona chciała konia szeryfa

mieć na wyłączność w zasięgu dłoni.

 

Morał i wniosek płynący z wiersza

wszystko wyjaśnia nam w tej materii,

że trzeba czytać ze zrozumieniem

a nie przemierzać bezdroża prerii.

 

Opublikowano

Twój wiersz zatrzymał mnie na dłużej.., nie tylko z powodu piękna słowa rytmu i melodii, ale też pobudzającego do refleksji i zaglądnięcia w siebie przekazu... Bardzo mi sie podoba :) Pozdrawiam serdecznie i noworocznie :)

Opublikowano

Rozwiąż Heniutku wreszcie do końca,

Tę iście końską łamigłówkę,

Czy ona chciała szeryfa konia,

Czy może tylko jego koń-cówkę?

 

Opublikowano

Toż to koń być musi, taki co się zowie,

Żeby z damą wierzgać trza mieć końskie zdrowie 

 

 

Opublikowano

@Franek K

Szeryf ponoć był wiracha

lecz dosiadał on wałacha

dama o tym nie wiedziała

i dlatego pewnie chciała

 

konia, lecz gdy się spostrzegła

do szeryfa wnet pobiegła

z prośbą nie do odrzucenia

słuchaj ten fakt wszystko zmienia

 

bo słyszałam dziś burdelu,

że pistolet twój do celu

wymierzony nie pudłuje

a więc pozwól, że spróbuję

 

być ruchomą twoją tarczą

i choć inne babska warczą

moja prośba jest rozkazem

celuj, strzelaj raz za razem.

 

Serdecznie pozdrawia

Henryk I - dadaista

:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...