Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jabłka soczyście lśniły szczęściem
wstydem rumieniąc się w wiklinie
wcześniej bałem się marzyć
ta miłość była z cukru

zerkając na nas ukradkiem
tuliły się w zakłopotaniu
nie mogłem zrozumieć
słowa nigdy nie były tak proste

cichy szept
elektryzujący dotyk ciepłych dłoni

próbowała powiedzieć
ale nie chciałem słuchać

dziś ogród jest pusty
owoce wymięte palcami
odeszła
blizny schowałem pod śniegiem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...