Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widzę jak w Tobie ten strach się mieli,
Jakie przeszłość odcisnęła piętno.
Z tego nie śmię zrobić bagateli,
Lecz proszę, powiedzieć daj mi jedno...

Tobie Hydasp słowem namaluję.
Zechcesz, tusz w Midasa dotyk zrobię.
Całe bogactwo przy Tobie czuję!
Powiesz, a w diamenty Cię przyzdobię!

Dla Cię wyjdę z piórem w środku nocy
I wszystko co w mej lirycznej mocy
Sprawię, by gwiazdy ująć na kartce,
Siedm razy zgiąć, dać całując w ręce!

Z wyjątkowości dar chcę uczynić
Twej, z niej najbogatszą uplotę nić.
Tkaninę na duszę wręczę piękną;
Wierszem wzmocnię sploty, tak nie pękną!

Zbliż Ty się do mnie, czujesz to ciepło?
Jak kwiaty z ognia, które nie wiedną,
Się nie sparzymy, złączymy w jedno!
Ten blask...oko rozumu oślepło.

Jeśli Ciebie życie ograniczy,
Ja poczekam przy świecach nad morzem,
I choć kusi by w ręku być z nożem,
Miłość uniknie widoku zniczy.

Choćby Twą lokacją był świata spych,
Pole gerberów pomarańczowych
Myśli o złące z Tobą będzie mych
Miejscem, gdzie nigdy nie ma dni szarych.

Lecz gdy zaszczyci Twego ciała byt,
Niewyobrażalny osiągnie szyt
Intensywność czuć, tektonicznych płyt
Zburzy stałość, wszędzie nastanie świt!

Choć jesteś wiatrem, który huśta mnie
W górę, w dół, od smutku do błogości,
Nie ma nic przyjemniejszego niż Twój
Dotyk na mej skórze I sercu mym.

A więc nie bacząc na przyszłość wcale,
Cieszył się będę każda sekundą,
Centymetrem, jaki podarujesz
Boś jak ten wiersz, w duszy mej, harmonii.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski Ten wiersz ma w sobie coś bardzo ludzkiego, z dylematu i ciągłego pytanie o świat i własne w nim miejsce. Co czasem prowadzi do definiowania siebie przez ból i rozczarowanie. A to co nazwane łatwiej jest oswoić.
    • Czym jest miłość, czym jest wolność, czym jest Twoje przekwitanie czym jest dusza i świętości łez tłumionych rozedrganie. Czym jest krzew wyschniętych pragnień, czym jest splot przebytych zdarzeń czym jest noc, a czym poranek czym jest dzień i zmartwychwstanie. Nie wiesz tego nie wiesz wcale jakie życie niesie treści jakie mości znów posłanie jak poświęci los niewieści. Bo wciąż szukasz zależności tupiesz nogą, krzyczysz, ganisz swoją drogę przebyć prosto dziateczkami się pochwalić. I odgrażasz się niebiosom że po miłość pójdziesz boso każdą nocą w animuszu drzwi zamykasz bez przymusu. Ściskasz kraty w umysł wkładasz żywe kwiaty, robót nawał i wyciszasz pożądanie pięknych myśli niesłychanie. I znów pytasz się w pacierzu Boże czemu we mnie wierzysz bo ja sama dnia każdego odpowiadam - dosyć tego. Widzę wolność w bezsilności mam ostoję bez miłości strofy zdarte i przebrzmiałe wierzysz w klatkę - wierzę Panie!         Gdy przestaniesz w nią wierzyć wyzwolisz się.          
    • a w górach śnieg leży chyba pójdę w góry   zachłysnę się mgłami pobiegnę polami   zanurzę się w chmury na białej rubieży   napiszę o tym wiersz że kocham przecież wiesz  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jak to pięknie zabrzmiało. Tak naprawdę każdy podświadomie dąży do tego światła, szuka go i pragnie. Wiersz, o którym jest mowa, to most, po którym można przejść, o ile się go bezpowrotnie nie spali.
    • @Berenika97 Niesamowite studium psychologiczne dotkniętej traumą ofiary wojny. Największym dramatem tej kobiety jest konieczność pozostania na miejscu, w otoczeniu, którego każdy element jest bezlitosnym świadectwem i pamięcią.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...