Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

nie nawykłam do zwycięstw

do uśmiechów losu

nie wiedziałabym jak

ułożyć twarz

 

dyskretny uśmiech

czy wręcz przeciwnie

szeroki  amerykański

spełnia się przecież

sen

 

stokroć mi bliższe łzy zawodu

płyną łatwo znaną ścieżką

w końcu to nie pierwszy

raz

 

przygarbiony smutek

pije ze mną herbatę

nie używa cukru

woli gorzki smak

 

patrzymy sobie w oczy

ze zrozumieniem

znamy się tyle lat

 

nawet się trochę w niego

zapatrzyłam może

zadurzyłam się

 

z czasem człowiek przywyka

bierze to za miłość

ale on mnie kocha naprawdę

i przyrzeka wierność

aż po grób

Edytowane przez Stary_Kredens (wyświetl historię edycji)
Gość Franek K
Opublikowano

 

Tak mi się skojarzyło. Samowity numer :)

A ta ścieżka zamiast łatwej, to nie powinna być dobrze znana?

 

Pozdrawiam. FK.

Opublikowano

Ja nie jestem aż tak wierna,

może temu smutek poszedł?

rządzi się ciekawość zgrzebna,

tyle planów mam i potrzeb.

 

Z wzajemnością się mu kłaniam 

ale niech już innych koi,

smutek dużo nie wymaga 

tylko chce przeszłości bronić. 

 

"Było cudnie i żal tego"

smutek się z nadzieją kłóci:

"nic nie zdarzy się dobrego,

nic z tamtego już nie wróci".

 

Tak, to prawda, życie-rzeka

przepłynęła przez dolinę,

a za łukiem znów coś czeka.

Chyba wąwóz - czy się mylę?

 

Jaki piękny znów jest widok!

chociaż różny, nieznajomy,

dalej płyńmy, jeszcze chwilę,

skoro czas nieustalony. 

 

Pozdrawiam, bb

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

@beta_b @Franek KdI dziękuję za komentarze każde w swoim rodzaju wiersz bardzo trafny w odpowiedzi na ...bo oczywiście życie się toczy i niesie niespodzianki czasem nawet dobre A piosenka niekoniecznie moje klimaty zwłaszcza ten głos  ja chcialam wkleić z Absolwenta Witaj smutku stary przyjacielu Ale mi sie nie udało pozdrawiam 

Kredens

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Twoje słowa są dla mnie ogromnym prezentem.To, co piszesz o wilkach, o tym duchowym nasyceniu i inspiracji - czuję dokładnie to samo. Wilki uczą nas tego, czego świat próbuje nam odebrać: niezależności, lojalności, siły w byciu sobą. Dziękuję, że tak głęboko to odczułeś. Bardzo dziękuję!  To zdjęcie, które zostało zrobione na spacerze, (niedaleko mojego domu.) Wadera i trzy młode, niesforne wilczki. :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Robert Witold Gorzkowski Więc wiesz gdzie bomby nie spadają. O tym nie ma w oficjalnch info.  Pozdrawiam 
    • @Berenika97 @Berenika97 Nie oddawajcie wolności, nawet jak bieda gości. Nie wszyscy patrzą z wrogością, są tacy co myślą z radością. Porządek lubicie w lesie echo o tym niesie . ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Leszczym za dużo rozumu to problem widać, bo głupi zarabia a mądry się dziwi, że świat nagradza tych co gadać umieją a nie tych co myślą - ekonomia krzywa. Ech, życie!    więc stoisz na marginesie z rozumem jak z bagażem ciężkim i patrzysz jak średnia krajowa bogaci się na swojej przeciętności  
    • @Tectosmith To wiersz o chwili, która dla wszystkich innych była niczym, ale dla jednej osoby stała się wszystkim. Sklep, zapach chleba i kartonu, przypadkowe zderzenie – i nagle życie nabiera znaczenia. To piękne, jak nie próbujesz tego upiększać. Nie ma tu wielkiej sceny, dramatycznych słów. Tylko pomachanie przy kasie. Tylko uśmiech. I właśnie dlatego to brzmi tak prawdziwie. A to "potwierdzenie, że istniejemy" – to jest sedno. Czasem potrzebujemy takiego spojrzenia, takiego uśmiechu, żeby poczuć, że jesteśmy rzeczywiści. Że ktoś nas zobaczył. Super! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...