Miód

[Dekaos Dondi]

znowu jestem z tym pragnieniem

w sytuacji sam na sam

chcę dla siebie dużo ściany

wszakże wciąż za mało mam

 

jestem tutaj tylko zdany

na swój rozum psychotwór

nie wiem wszakże czy podołam

podziurawić chociaż mur

 

z wielkim trudem słodką cegłę

zachłannością szarpię tu

lecz wyciągam słabiutenko

brak mi siły oraz tchu

 

aż tu nagle co się dzieje

czyżby jakaś wielki cud

w łeb dostaję złotą cegłą

spłynął na mnie miód

 

*

 

stoją ludzie patrzą smutno

na mamony ciężką kupę

rączkę nóżkę wystającą

i spłaszczoną złotą dupę

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - pierwsza bardzo prawdziwa.

                                                                   Pozd.

[Dekaos Dondi]

@Waldemar_Talar_Talar

Waldemar_Talar_Talar↔Dzięki:)↔Też tak sądzę, jak rzekłaś.↔Pozdrawiam:)