Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Przeklęty budzik

zaprasza na poranną kawę,

chociaż nie mam ochoty

na spotkanie z dniem.

W nocy rozmawiałem

ze swoją samotnością,

rozmowa była długa

a potem przyszedł sen.

O wszystkim jej mogłem powiedzieć,

nie oceniła mnie źle,

łza na poduszkę spadła,

czas już obudzić się.

Edytowane przez fanTomass (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Fajnie było, ale końcówką mnie osobiście rozczarowałeś. Łza na poduszce? Pora się obudzić? Pomyśl jeszcze...

Opublikowano

Początek wiersza przemawia. I myślę, że wielu się przejrzy. Troszkę można jeszcze pokombinować np. Słowo "zaprasza" troszkę mi się rojeżdża ze slowem "przeklęta". Co do zakończenia może warto ukryć perła troszkę  w tych wersach? 

 

Pozdrawiam 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Początek fajny, zakończenie rozczarowało, ponadto... w międzyczasie, na boku,

co nieco przestawiłam, powiedzmy, dla treningu.

To zapewne jakaś tam wersja... w której puenta też nie jest zbyt dobra.

Pozdrawiam.

 

przeklęty budzik
zaprasza na poranną kawę
chociaż nie mam ochoty
na spotkanie z dniem

 

w nocy 
rozmawiałem z samotnością
rozmowa była długa
o wszystkim jej opowiedziałem
nie oceniła mnie źle
a potem 

 

przyszedł sen

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Franek K @Dag @Radosław @Nata_Kruk

Wziąłem do serca Wasze uwagi na temat zakończenia i spróbowałem troszkę pomajstrować. Jest jakaś poprawa, czy dalej końcówka zjeżdża do zajezdni? ;)  Dzięki i pozdrawiam.

 

Bezdusznie dokładny budzik

zaprasza na poranna kawę,

choć nie mam jeszcze siły

na spotkanie z dniem.

W nocy rozmawiałem

ze swoją samotnością,

rozmowa była długa,

nie spieszyliśmy się.

O wszystkim jej mogłem powiedzieć,

nie oceniła mnie źle.

Poranna mgła się uniosła,

samotność zabrała mój sen.

Edytowane przez fanTomass (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew  tak nosze Jej imię w sercu. Jest w Niebie- mam nadzieję, że tam będzie na mnie czekać z Mamą dzięki
    • Twe imię mam dla siebie Ono mieszka w niebie    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Z haiku to jest tak, że one niby są takie łatwe, ale w tym rzecz, że trzeba je szybko zapisać, a wiele razy do nich wrócić i trzeba czasu, a czasem czasu nie trzeba, bo czas (dystans) zmienia.   Haiku jest bardzo dosłowne - najpierw uszczypnięcie, było najpierw uszczypnięcie, inaczej nie zauważyłabym. 5-7-5 to taki łopatologiczny skrótowiec, nie to jest najwazniejsze.     Tu mam drugą wersję całości:       Sen o potędze — II wersja   Niech cię nie zwiedzie otoka słońca, zdarty płaszcz liści jeszcze nie osiadł na pulsującej rozlewnej Warcie — jeszcze za bystrze, jeszcze do mostu, patyczek!   Biała królewna o giętkiej szyi ostrzem wśród trzciny, niech cię nie zmyli, pod wody ciężką żywą pokrywą muliste w żółci dno z grzybem roślin, raj skrzeli!   Brzuchy jaskółek nad nami czarne, nad uśpionymi przez żywioł ciszy rojami lęku w atak odmętów, podniosłej z deszczu i ustawicznej… w amonit, (przecinek…) ***   szczypie na Warcie wciąż płochliwa ważka, tu smokiem na dłoni             Tutaj haiku jest takie bardziej klasyczne, ale zrezygnowałam z nazewnictwa. Twoja propozycja jest sposobem na dopasowanie się fo formuły, ale pomija wszystkie dla mnie ważne aspekty, skłaniające mnie do w ogóle zapisu.   Bardzo dziękuję za przystanięcie nad tą miniaturką, niby taki drobiazg, ale właśnie na takie spotkanie po cichu liczyłam, bo - o czym kiedyś napisałam wcześniej - kajak ma kolor imitujący jej kolor, wiec są to urocze spotkania, o jakie na lądzie trudniej.   Pozdrawiam :-)               Dziękuję :-) bo przecież o to chodzi :-)           Uśmiech przesyłam i dziękuję :-)           Dziękuję @Ewelina @piąteprzezdziesiąte @Leszczym życzę Wam udanych dni, pozdrawiam :-)
    • @Annna2 A ja pod wrażeniem Twojej interpretacji Anno!!!Pozdrowienia
    • @Berenika97    W porządku, Bereniko. Dziękuję raz jeszcze za uznanie dla "Ja..."     Pozdrawiam Cię serdecznie I życzę miłej Niedzieli.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...