Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przeglądając albumy marzeń


Rekomendowane odpowiedzi

jestem na i w połowie

zeszytu życia siebie

 

 

sucha popękana ziemia

mój brat walczy codziennie

moja siostra jest Tytanem

rodzi w niemocy moc i 

znowu niemoc dusi w sobie

 

moja matka jest Bogiem

ojciec mój swe modły

składa do niej co dzień

 

przeglądamy się w sobie

 

dzielimy równo owocem

żywotów naszych

 

 

 

 

 

amen

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Choć Peel jeste główną postacią swojego "zeszytu życia", to jednak oprócz początkowej wzmianki i liczby mnogiej na końcu, daje siebie rozpoznać tylko po sposobie, w jakim pisze o innych biorących w nim udział... To ciekawe, bo w tym "przemilczeniu" zawarta jest też wypowiedź. Niezwykły wiersz-modlitwa. Zatrzymał mnie na dłużej :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wszyscy spotkamy się po drugiej stronie góry, nie będzie słów pomiędzy nami zostaną tylko miłe wywarzone* (*nie od wagi rzecz jasna a od wywaru np. z dobroci ;) gesty.

 

ps. Panie Franku dziękuję za czujność :D

 

Pozdrawiam Serduchowych i Komentatorów

 

Pan Ropuch

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pan Ropuch

 

Panie Ropuchu. W tegorocznym próbnym dyktandzie ogólnopolskim pojawiło się słówko "rozwarzże". Nawet Bronka się przy nim zacukała, bo autor miał na myśli rozwarzenie w sensie rozgotowania. Pan też? Tak tylko pytam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

@Pan Ropuch Silne więzi, szacunek i podziw zbudowany w czułej obserwacji. Kompletny to obraz, pomimo że Ciebie w nim nie ma, jest jasne, ile się nawzajem stwarzacie. Ten zachwyt nad kobietami jest potwierdzeniem mądrości i siły mężczyzn, na to stać jedynie tych "prawdziwków". Nie komentuję już nic więcej, nie chcę urazić, naruszyć. Dziękuję, że się podzieliłeś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bardzo ładnie.  Osobiście nie lubię tapet, ściany też sobie przecież żyją.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Gdybym potrafiła słowami namalować to, co się we mnie dzieje, byłby to jeden wielki, kolorowy chaos, jak z obrazów Jacksona Pollocka. Nie lubię w sobie tego stanu gryzącego zawieszenia, strachu, czy nieumiejętności podjęcia decyzji.   Tak bardzo chciałabym umieć poddać się życiu, miękko i intuicyjnie płynąć omijając mielizny. I chciałabym umieć nie bronić się przed tym co dostaję, na korzyść tego co już mam, co jest pewne i bezpieczne. Chciałabym miekką gąbką wytrzeć to, co było i nie czuć potrzeby zapalenia kolejnego papierosa na myśl o przyszłości. I chciałabym być prosta. Nieskomplikowana. Nie myśleć, nie zastanawiać się, nie analizować ustawicznie. Nie bać się. I chciałabym nie mieć tych wszystkich dylematów, które mam. A życie mieć w ciepłym kolorze drewna: bez sęków.   Tymczasem zamykam szczelnie drzwi i wsłuchuję się w siebie. Z namaszczeniem buduję mur dystansu – wysoka fortyfikacje z ironii, podejrzliwości i kpiny.   I być może z czasem nauczę się jak nie mówić zbyt wiele, nabiorę wprawy w żonglowaniu całkiem nieważnymi słowami, poźniej całymi frazami: absolutnie bez treści.   I być może kiedyś odnajdę siebie w stercie zapisanych skrawków papieru.
    • A komu bije dzwonio. Łut szczęścia zawsze potrzebny.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Taki oderwany jakby, jeśli w 2 zwr. bez ogonka spaceruje. Pzdr :)  
    • Ja tam się cieszę, że lwów nie widzę. ;)
    • gdzie jesteś maleńka smutno jest po tobie łut już się wymieszał nie wiedząc, co robić poprzez pola, łąką spaceruje z chęcią oby ciebie spotkać aż uczuć objęciem jesteś zbyt niewinna bym dzwon zauważył; w świecie atrakcyjnym odejść z brew odważył
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...