Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Brzegiem Morza


Rekomendowane odpowiedzi

Idę brzegiem plaży,
szumiące morze nastraja,
wiatr wpątuje we włosy
świeży jod uspokaja.

W oddali świeci latarnia
i puszcza zajączki w mą stronę,
bo wyobraźnia mi podpowiada,
że bawi się tam ktoś lustrem.

Piasek już w butach gości,
i w ustach zgrzytnie czasami,
jest tak drobniutki i delikatny,
że z chęcią siadam na nim.

Obok mnie leżą muszelki,
duże, małe, barwne, szare,
wyrzucone z głębin morza
kilka zabieram na pamiątkę.

Z rozkoszą wsłuchuję się w dźwięki
morza, mew, ciszy,
tylko tam mogę iść
chcąc odbudować równowagę duszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało komu udaje się tak pięknie stworzyć sytuację liryczną... Jednakże racja: coś nie gra z tymi rymami. Ja osobiście najbardziej lubię niedokładne i takie najbardziej pasują mi tu, do tego wiersza. I jeszcze tylko to zakończenie - nie było niespodziewnane... Ale poza tym jest pięknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już pracuję nad rymami smile.gif
pięknie dziekuję za tak pochlebne komentarze! och tak się wzruszyłam jak je czytałam, kochani jesteście wszystkim przesyłam uśmiech i jeszcze raz wielkie dzięki smile.gif

Oczywiście jak najbardziej polecam wyprawę ( choćby myślami ) nad morze, tam świetnie można się wyszumieć smile.gif

Pozdrawiam
Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...