Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nauczyciel


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Był raz nauczyciel, co wszystkich nauczał

Niekiedy doświadczał, czasami zaś zmuszał

 

Raz wyrozumiały, a raz bardzo srogi

Nieprzystosowanym strachem pętał nogi

 

Czasem się rozczulał, choć czynił to z rzadka

Przytulał do siebie i po głowie głaskał

 

Podczas egzaminów nie lubił ściągania

Nie dawał okazji do ich powtarzania

 

Choć chłodny zazwyczaj, bywał pełen troski

Uczył jak z porażek swych wyciągać wnioski

 

Kiedy błędy uczeń popełniał czasami

On mu podpowiadał, by uczyć się na nich

 

Lubił bardzo trudne zadawać zadania

Nie ucząc sposobu ich rozwiązywania

 

Choć wskazówek cennych udzielał dość wielu

To nigdy tej jednej, co wiodła do celu

 

Więc niejeden człowiek czuł się zniechęcony

Stawał z jego boku bardzo zagubiony

 

Wywoływał skrajne uczucia wśród ludzi

U jednych lęk straszny i nienawiść budził

 

Drudzy traktowali go z pewnym dystansem

Zbytnio niezmartwieni, że zabrał im szanse

 

Inni go kochali otwarcie lub skrycie

Tym nauczycielem było samo życie

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Kot

Polemizowałbym z tą opinię. Powinno być ewentualnie rozdzielnie wtedy, gdyby było w kontrze do czegoś - np. nie zmartwiony, a wesoły. Takie są przynajmniej ostanie wytyczne, jak mi się zdaje.

A czepiać się można zawsze i wszystkiego :)

 

Pozdrawiam. FK.

Opublikowano

@Pan Ropuch

 

Dzięki Panie Ropuchu :)

Jeślim popełnił jaki plagiat, to zaręczam, że nieświadomie. Kombinowałem od zera.

 

Pozdrawiam. FK.

@Radosław

 

Dzięki Radosławie :)

 

A gdzie ten wiersz można przeczytać?

 

Pozdrawiam. FK.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...