Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Namiętność


Somalija

Rekomendowane odpowiedzi

@Tomasz Kucina hahaha

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, nie przypadkiem tragikomiczny ?  

Pozdrawiam deszczowo . Dzięki za komentarz i serduszko .

@Marek.zak1 Kusiciel ... .  Jak w kierunku erotyku ? To erotyk !  ( Co prawda wyjęłam z jego oryginalnej wersji SŁOWA, ponieważ nie

chcę pobudzać kółek różańcowych do postulowania. )

Pozdrawiam . Dziękuję za odwiedziny i serduszko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija zacznę od ....

"sięgasz po mnie" ...czyli, że co sięgasz jak po towar? Skąd zatem tytuł "namiętność" dla przyciągnięcia uwagi? Erotyk? Doszukuję się właśnie...erotyku..i sorry, to nie znaczyć, że go tam nie ma...dla mnie napewno nie. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@w kropki bordo możliwe, wiesz jaką mam manierę, pomieszać dwie myśli, dwa czasy i ogólnie siekiera, toporek i widły. Już sobie obiecałam, że nie będę pisać, bo nie ma czasu, ale siadam, syn mnie dusi, matka dzwoni, autobus ucieka a ja uderzam w wyświetlacz. Nie potrafię przestać

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję za odwiedziny, zawsze miło wymienić myśli ,. Dobrej nocy, wysypiaj się, bo to ważne na odporność .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Radosław hahaha już poznaję ten flou, rozmarzyć się też czasem trzeba

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Pozdrawiam Cię Radku, zamkną Ci szkołę to będziesz pisał i marzył do wiosny .

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To bardziej o bliskość chodzi.

 

Dość... czyli jest margines... 

Pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny i serduszko .

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • w rododendronach ogrody i domy tak czyste w kolorze jak powrót w Les Houches spadzistych stodół pustych wybielonych szkło fotowoltaik zaczepia nie burz   maj mu czy maj — komin ceglany wysoki i skansen epoki i traw miękki szal Maliny cielisi różanecznik winny przy drodze się ścieląc pachnąco na łby   ze szczytów wracamy w okowy łat się za(przęgamy) nieważne gdy środkiem Fiołkowej ulicy bo wyrwał się człowiek unosząc żwacz czepiec trawieniec jak cztery żołądki naszych serc         Ponikiew    
    • @[email protected]   Nieprawda, panie Grzesiu, jeśli ktoś używa pracy intelektualnej, to: ktoś inny musi ją wcielić w życie, otóż to: nie potrzebuję doradców (pasożytów), tylko: działaczy - oni powinni realizować mój pomysł, przypominam: kiedyś należałem do Polskiej Partii Narodowej i byłem niesamowicie aktywny, tak: z autopsji to wiem - jeśli ktoś ma dobry pomysł na Polskę - zaraz w jego otoczeniu znajduje się całe stado pasożytów - księży, prawników, alkoholików, bezdomnych, bezrobotnych, złodziei, psychopatów i wszelkiej maści cwaniaków, natomiast: kiedy pomysł nie uda się zrealizować, to: wszyscy ci "przyjaciele" uciekają i zostawiają pomysłodawcę samemu sobie i nic potem dziwnego - to dwunożne ssaki agresywne - taka jest okrutna i bolesna prawda, kończąc: dwa razy do tej samej rzeki nie wchodzę, dziękuję za komentarz i miłego dnia.   Łukasz Jasiński 
    • @poezja.tanczy   Bywają pomyłki bardziej bolesne, jak się widzi to, co się chce zobaczyć:). Pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że czytałeś - dzięki -                                                                    Pzdr. Witam - dziękuje za ten uśmiech -                                                                      Pzdr.
    • niepoliczalne są zdrady przypalone cygarem   w oparach whiskey i samowaru prowadzili nas czwórkami ( jak opowiada starsza pani ) tak jakby na potwierdzenie że w szaleństwie jest metoda   kule wyplułam razem z zębami po czym trupi konwejer i poczułam się częścią biblii narodziny mitu jedni uciekają kanałem a pozostali w piwnicy jedzą wapno ze ściany dość mam dość ofiarnych ołtarzy i pomników niby bohaterów   łubianka łubianka ciernistą drogą do piachu lub na duszę kajdanki  wyrok w zawieszeniu   przy akompaniamencie skowronków budzi mnie plusk w nurt rzeki spokojny          
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...