KQ.normalonosc
Użytkownicy-
Postów
16 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez KQ.normalonosc
-
Uśmiech i daleki gniew
KQ.normalonosc odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe
@Waldemar_Talar_Talar życie wiele ma barw, dlatego warto żyć :) niewiadoma jest najbardziej ekscytujaca :) -
@Waldemar_Talar_Talar dzięki wielkie :))
-
Zawiedziona codziennością wyruszyłam w długą podróż. Za namową przyjaciela spakowałam ją ze sobą. Jesienne miasto uwiło się w złoto i czerwień. Gorące barwy rozgrzały uczucie, a ona pozostała Tobą. Połacie wyżynne wyniosły nas w górę. Powrót na ziemię nużący - ona niezmieniona drogą. Spokojne jezioro utuliło zmęczenie lecz wiatr rozpętał wichurę. Podmuch zabrał nadzieję jak pędzącą chmurę. Czy powinnam ją gonić?
-
Historia narkozy azotowej? ;)
- 2 odpowiedzi
-
- nie całkiem
- ale jednak
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zawiedziona codziennością wyruszyłam w długą podróż. Za namową przyjaciela spakowałam ją ze sobą. Jesienne miasto uwiło się w złoto i czerwień. Gorące barwy rozgrzały uczucie, a ona pozostała Tobą. Połacie wyżynne wyniosły nas w górę. Powrót na ziemię nużący - ona niezmieniona drogą. Spokojne jezioro utuliło zmęczenie lecz wiatr rozpętał wichurę. Podmuch zabrał nadzieję jak pędzącą chmurę. Czy powinnam ją gonić?
-
@Somalija niesamowity, piękny :))
-
@ais dzięki za komentarz. Mi się ten bardziej podoba, ale rozkręcam się ;)
-
@miauczenie owies dzięki wielkie za komentarz :)
-
Toruń - dla mnie miłe wspomnienie. Prawie jak z tego wiersza. Pozdrawiam :)
-
jedziemy krętą drogą suniemy niestrudzeni płyniemy wraz z tą trwogą patrzymy ogłuszeni ogłuszeni swoim pięknem oślepieni blaskiem cieni opleceni tępym wdziękiem zniewoleni smakiem ziemi ziemi długo nie zniesiemy grzechy obficie przeżyjemy czystość w kąt odepchniemy z chęcią razem odejdziemy
-
@ais jesień, zima i lekkie zniechęcenie i przytłoczenie.
-
@w kropki bordo dzięki za uwagę - kwestia do rozważenia.
-
Ciekawy ten pan Inżynier, podróżnik, dwa fakultety Potencjał na poważny szpan W Bielsku Białej prezentując jego kabriolety Drugi kawaler Znawca wina, sztuki Obiecuje romantyczne spacery bez zobowiązań Obserwując światła czanuki Kolejny przyjezdny Wrażliwy i skromny Poważny i uczuciowy - do zabaw nieskłonny Zdecydowany na więcej, lecz w zbliżeniu niezdolny Już chęci zamarły Skrolowanie w prawo zarzucone Wystarczy, profil ukryły Zatrzymane w samotności zabłocone
-
Zebrała się rada ulicy Zaplanować akcję pozbycia narzeczonej awanturnicy Skrzywdziła księcia jedynaka teściowej nie dopuściła do ślubnego fraka.
-
Znów ten gnój w nim mój znój Nie chce zejść Znajdź tę pięść Zderz się w proch Zwykle w szloch Zmięknie, puść Nicość zduś Dość, okej Drze się, zlej