Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jest ―

tak

― cicho…

 

… to samotność nam coraz bardziej dokucza ― i ― podwieczorny skwar…

 

 

Pamiętasz ― jak się szło?

 

Idziemy brzegiem pól…

… bezpowrotnie ― inaczej…

 

… jakże brakuje nam ―

naszych

oczu

― i ust…

 

… nadciąga mrok…

 

 

Coś zaszeptało ― w przelocie ― spoza purpurowych kwiatów dzikiego bzu…

 

… w ciemniejącym

świetle ―

wyłania się ―

Chrystus

― na wskroś dębowy…

 

… ze wzrokiem ― utkwionym w cierpieniu…

 

I w tym bzie ―

ma dłonie ―

przybite

― do krzyża…

 

… złączone stopy…

 

 

Pamiętasz ― jak się szło?

 

Przymglone niebo…

… księżyc ― powoli nachodzi…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2015-04-03)

 

 

 

 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)
  • Arsis zmienił(a) tytuł na Zmierzch

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...