Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz Beksiński- pamięci


dmnkgl

Rekomendowane odpowiedzi

Jego królestwo sięgało od zmroku
Po czerń najgłębszą nieprzespanej nocy.
Czarodziej sztuki, powiernik jej mocy,
Pan wyobraźni, nastroju i mroku.

 

Narodzon w cieniu, rozkwitnął w ciemności
I w niej zamieszkał, jak król bez korony.
Lecz jego umysł stał się tam zaćmiony-
Klątwą zwątpienia, cierpienia, żałości.

 

Dawno przemknęły wskazówki zegara
Nieubłagane jak świt, jak dzień nowy.
Lecz wschód się zdaje jakoś nazbyt płowy,
Piosenka nowa mniej piękna niż stara.

 

Piosenka nowa zdaje się wręcz jękiem
Gdy ją przedłożyć muzom Nosferatu.
Dziś z innych krain przygląda się światu
Kapłan muzyki zjednoczony z dźwiękiem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wielu godzin wałkuję Cocteau Twins, tutaj zaś znienacka pan Tomasz. Postać nietuzinkowa i tak, poniekąd nieśmiertelna nie tylko dla tych, co rozmiłowani w mrocznej muzyce. Wiele można by o nim pisać, nie spodziewałam się jednak tak dobrze sporządzonego utworu. Bez zbędnych zawiłości, trochę jak takie post scriptum pod nekrologiem.

Edytowane przez VaruVaeri (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożyłeś hołd kultowej postaci i dobrze Co to wyszło. Pamiętam dobrze te wskazówki zegara z jego ostatniej audycji. Postać nietuzinkowa, aczkolwiek trudna w codziennym życiu. Wielcy tak już chyba mają.

 

Pod rozwagę daję zamianę "tam zaćmiony" na zniewolony. Poza tym, ten "płowy" trochę mi nie pasuje. Mógłby np. być kolorowy lub jaskrawy (wtedy masz rym niedokładny).

 

Pozdrawiam. FK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodziera uderzająca wskazówka
schematu
śniadań i obiadów

szalona cisza

potrzebuję uśmiechu
stworzenia

by przenikać
kolejne zwoje
świeżo wyrwanych paznokci

namaluj nimi

obraz

 

 

 

 

Trochę takich mrocznych klimatów mi zabrakło tego uśmiechu szalonej ciszy i oblicza śmierci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Franek K Zaćmiony ma nawiązywać do całego mroku jaki metaforycznie otaczał postać Tomka. Też myślałam nad ,,zniewolonym", ale moim zdaniem nie oddaje to w pełni głębi problemu- tzn. zaćmiony wskazuje na konsekwencje przebywania w mroku, a zniewolony, że mrok jest czymś złym.

Kolorowy jeszcze przemyślę ;)

Za cały komentarz pięknie dziękuję.

 

@Marcin Krzysica Nikt się nie spodziewa hiszpańskiej inkwizycji! Tutaj nie została wpuszczona, gdyż zepsułaby wspominkowy klimat. Na pewno wpadnie innym razem ;)

 

@ais Bez przesady Pani AIS, aczkolwiek dziękuję za uznanie :)

 

@fregamo tragedia

 

@VaruVaeri U mnie z kolei ostatnio Chopin, czyli raczej klimaty ojca niż syna. Wiele można byłoby o nich pisać i wiele napisano. Wiele (na szczęście) zostało materiałów, wraz z tym najważniejszym dla mnie, który z resztą wstawiłem pod wierszem. Kto na nim jest? Człowiek do końca oddany muzyce i sprawiający, że ktoś inny może w niej odkryć drugie dno (jak to często się działo z jego audycjami z wierszami Edgara Poe).

@Waldemar_Talar_Talar @a...a @Dag Dziękuję za wizytę :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinie jest niemała obsesja dotycząca twórczości jego ojca - Pana Zdzisława. Myślę sobie, że obaj mieli ten mrok w sobie tylko ojciec nauczył się za pomocą obrazów raz po raz z niego się oczyszczać.  Dla Pana Tomka nadwrażliwca nad nadwrażliwcami ta muzyka i jego słynna już płytoteka nie była wystarczająca. On w tym mroku i z nim mieszkał.

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @egzegetaNie ma sprawy Wiktorze. Wiktorze, czy z tego tomiku wierszy zakosztujemy kunsztu pisarskiego Twoich dzieł? 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Rozdział dziewiąty      Minęły wieki. Grunwaldzkim zwycięstwem i przejęciem ziem, wcześniej odebranych Rzeczypospolitej przez Zakon Krzyżacki, Władysław Jagiełło zapewnił sobie negocjacyjną przewagę w rozmowach ze szlachtą, dążącą - co z drugiej strony zrozumiałe - do uzyskania jak największego, najlepiej maksymalnego - wpływu na króla, a tym samym na podejmowane przez niego decyzje. Zapewnił ową przewagę także swoim potomkom, w wyniku czego pod koniec szesnastego stulecia Rzeczpospolita Siedmiorga Narodów: Polaków, Litwinów, Żmudzinów, Czechów, Słowaków, Węgrów oraz Rusinów sięgała tyleż daleko na południe, ileż na wschód, a swoimi wpływami politycznymi jeszcze dalej, aż ku Adriatykowi. Który to stan rzeczy z jej sąsiadów nie odpowiadał jedynie Germanom od zachodu, zmuszanym do posłuszeństwa przez księcia elektora Jaksę III, zasiadającego na tronie w Kopanicy. Południowym Słowianom sytuacja ta odpowiadała również, polscy bowiem królowie zapewniali im i prowadzonemu przez nich handlowi bezpieczeństwo od Turków. Chociaż konflikt z ostatnio wymienionymi był przewidywany, to jednak obecny sułtan, chociaż bardzo wojowniczy, nie zdobył się - jak dotąd - na naruszenie w jakikolwiek sposób władztwa i interesów Rzeczypospolitej. Co prawda, rzeszowi książęta czynili zakulisowe zabiegi, aby osłabić intrygami spoistość słowiańskiego imperium poprzez próbowanie podkreślania różnic kulturowych i budzenie  narodowych skłonności do samostanowienia, ale namiestnicy poszczególnych krain rozległego państwa nie dawali się zwieść. Przez co od czasu do czasu podnosił się krzyk, gdy po należytym przypieczeniu - lub tylko po odpowiednio długotrwałym poście w mało wygodnych lochach jednego z zamków - ten bądź tamten imć intrygant, spiskowiec albo szpieg dawał gardła pod toporem czy mieczem mistrza katowskiego rzemiosła.     Również początek wieku siedemnastego nie przyniósł jakiekolwiek zmiany na gorsze. Wielonarodowa monarchia oświecona, w której rozwój nauk społecznych służył utrzymywaniu obywatelskiej - nie tylko u braci szlacheckiej, ale także u mieszczan i chłopów - świadomości, kolejne już stulecie okazywała się odporna na zaodrzańskie wysiłki podejmowane w celu zmiany istniejącego porządku. W międzyczasie księcia Jaksę III zastąpił na tronie jego syn, Jaksa IV, pod którego rządami Rzeczpospolita przesunęła swoje wpływy dalej na zachód i na północ, ku Danii i ku Szwecji, zaczynając zamykać Bałtyk w politycznych objęciach, co jeszcze bardziej nie w smak było wspomnianym już książętom.     - Niedługo - sarkali - ten kraj będzie ośmiorga narodów, gdy Jaksa ożeni się z jedną z naszych księżniczek lub gdy nakaże mu to ich królik - umniejszali w zawistnych rozmowach majestat władcy, któremu w gruncie rzeczy podlegali. I którego wolę znosić musieli.     Toteż i znosili. Sarkając do czasu, gdy zniecierpliwiony Jaksa IV wziął przykład - rzecz jasna za cichym królewskim przyzwoleniem - przykład z Vlada Palownika, o którego postępowaniu z wrogami wyczytał niedawno z jednej z historycznych ksiąg... Cdn.      Voorhout, 24. Listopada 2024 
    • @Katie , ciekawie jest poczytać o tego typu uczuciach. A czy myślałaś o tym, żeby zrobić krótsze wersy? A może właśnie takie długie wersy spełniają jakąś funkcję w tym wierszu... .
    • Zostały nam sny Zostały nam łzy   Z poprzednich wcieleń   A prawda okazała się kłamstwem Zapisanym w pamiętniku   Tam głęboko gdzieś na strychu
    • Dziewczynie stojącej w szarych spodniach przy telefonie spadł przy rozmowie ze stopy... więzienny drewniak. Stuk było słychać sto kilometrów dalej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...