Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzę sobie piórem skrobie

takie czasy kwarantanna

jesień grzeje a ja nie wiem

chyba jestem jednak wariat

myślę jak tu uciec z domu

w którym już grasuje covid

 

wczoraj plany a dziś z rana

email z sanepidu przyszedł

siedź na dupie nie bądź głupi

będziesz skakał fiskus złupi

za łamanie ograniczeń

mandat duży chcesz zaliczyć

 

to są żarty myślę warto

po południu gdzieś wyskoczyć

las pod nosem a wśród sosen

morze borowików rośnie

już się prawie spakowałem

i telefon - oniemiałem

 

słowa proste otwórz okno

lub na balkon wyjdź z rodziną

policzymy odhaczymy

taką służbę mamy dziwną

sprawdzać kto dziś siedzi w domu

a czasami również pomóc

 

nie do wiary to bluemary

uśmiechnięci policjanci

pan narzeka pan poczeka

dwa  dni to jest bardzo mało

dziś decyzja jutro koniec

 

może  covid

 to pierdolec

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...