Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gwiazdy nocy upiększeniem

tu oraz tam zaglądają

uśmiechając się do

tulenia namawiają

 

gwiazdy nocy dodatkiem

pomagają zrozumieć to co

za dnia trudne nierealne

zbyt rozpędzone

 

gwiazdy to drogowskazy

niczego nie psują są

lekarstwem na które

patrząc nie płaczemy

 

gwiazdy to poezja nigdy

nie nudzi  człowiek ją

czytając lepsze widzi 

nie martwi się

 

 

 

Opublikowano

Panie Waldemarze, mogę spytać jak bardzo Pana nocne niebo jest zanieczyszczone sztucznym oświetleniem? 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A tu cię zaskoczę - miejsce z którego je podglądam  pozbawione

jest wszelkiego światła więc jest uroczo.

Za czytanie i kom. dziekuje.

                                                   Pozd.

                                   

@dmnkgl - @M.A.R.G.O.T - @Marek.zak1 - uśmiechem wam dziekuje.

                                                                            - wszystkim życzę miłego . 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W takim razie szczerze mnie to cieszy, nie napiszę że Ci zazdroszczę, bo sam często podróżuję w rejony Polski gdzie jest jak najmniej sztucznego światła. Szkoda tylko że pomysł Jednej Godziny Jednego Dnia w Roku, gdzie oświetlenie "publiczne" jest wyłączane, a my również staramy się nie świecić w tym czasie, jakoś nigdy nie było poważnie brane pod uwagę, bo niby po co?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C. To jest mocny, gęsty wiersz, który nie „opowiada o wojnie” wprost, ale ją prześwituje w obrazach, a na końcu wraca do bardzo cichego, osobistego „skupienia na umieraniu”.
    • srebrny glob to już coś takie to nurtujące nie wiem czy tam jest srebro srebro to najlepszy przewodnik prądu nie wiem czy to potrzebne na księżycu księżycowy pył to glin i krzem grawitacja trzyma to w formie tajemniczo bo nie wiadomo z czego jest w dzień to łagodne oko błękitu  Jak u Norwida tylko nie spłukane gromem bo ma na to uczulenie nocą świeci nawet nad Bourbon street bywa dziwnie Był tam i pan Twardowski teraz Schmidt (ma cukiernie w Gliwicach koło przychodni na toszeckiej) Apollo chyba też nie wiem teraz dokładnie walory swiatła to magia i temat rzeka każda odsłona wyraża coś innego jak kronika filmowa  właśnie ...Srebrny glob  
    • @dach Po prostu - przednie !
    • Rachunek niekoniecznie, ale łączne prawdopodobieństwa na przykład okradzenia, czy uderzenia w tłumie rośnie wraz z liczbą osób w niewielkiej odległości. W związku z tym mam przy sobie jedynie kartę miejską i niewielką sumę pieniędzy, a do najbliższej Biedronki udaję się bardzo skromnie, nawet biednie ubrany i podjeżdżam piętnastoletnim rowerem (widziałeś go zresztą). To matematyka, jak piszesz. Pozdrawiam
    • Po robocie z sapaniem otwieram drzwi, Palto wieszam, zzuwam kalosze ubłocone. Czapką pot ocieram, witaj, myszko, co na obiad? „Najpierw kontrola, wezmę cię, gałganie   Pod lupę! no i masz – włos jakiejś blondyny Na kołnierzu i pachniesz numerem 5!” Pioruny strzeliły, chodnik spod nóg Ktoś pociągnął i poleciałem na plecy.   Drzwi zaczęły trzaskać, klamka od sypialni Wypadła, z szafy wyskoczył odkurzacz, Jakby chciał mnie swoim wężem udusić. Pies nawet nie chciał podać łapy – łuuu, zawył.   Kuchnia zamknięta na kłódkę, a w łazience Walizki spakowane, a w workach moje tomiki Wierszy miłosnych, których nikt nie przeczytał. Po nocy spędzonej na wycieraczce nasłuchuję,   Czy szturm nie ruszy z wałkiem do ciasta, A przesłuchanie z torturami jest pewne jak amen. Krzesło pojawia się przede mną, a na nim Prokurator zasiada w szlafroku: „zeznawaj, draniu!”   Proszę najjaśniejszej instancji: kładę oto ten palec Na pniu, niech kat czyni swoją powinność. Zdradziłem, ale wiesz co, moja Kasiuniu? Nie byłem z kobietą, cieszysz się? ałłaaaa!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...