Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sprytna polonistka


Rekomendowane odpowiedzi

Pewien mąż polonistki z Łodzi
Gdzieś w domu nad rzeką Ner
Nie wiedzieć, czemu we środy
Jak na złość nie wymawiał er.

 

A kiedy już nie mógł wymówić,
Dawał żonie klapsa w pośladek,
Jak za młodu nauczył go ojciec,
Jak za młodu zaś ojca dziadek.

 

Stąd też przed domem w środy
Chętnych stał tłum sąsiadek,
Jak za młodu nauczył je ojciec
A i tak samo za młodu dziadek.

 

A kiedy zabrakło i er, i sąsiadek,
Żona w złości chwytała za ster i
Za karę stawiała mu pałę. Miast
Kwiatów dopisywał jej parę zer.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...