Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

i obiecuję że nie będę już pisać

o czereśniach czarnych jak niebo

które zagnało mnie w letnie popołudnie

do chaty tego cudaka w środku lasu

 

okoliczni mówili że on chyba jednak żyje

gdzieś pod powierzchnią

z innymi zagonionymi w niewjaśnionych okolicznościach

 

podniosłam kawałek z podłogi

była jeszcze ciepła

 

rozpłakałam się

pierwszy raz w życiu

 

 

110420

 

 

Edytowane przez w kropki bordo (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Czereśnie to mój najowoc forewa. Tęsknię za żółtymi...

Ostrożnie, bo tacy dziadkowie, gdzieś w środku lasu, to Dziadzia Jaga może być ;)

Łapie i na rosół w niedzielę.

A tak na serio - świetny obraz. Jakoś mi klimatem Konopielki zapachniało.

Opublikowano

@Czarek Płatak Dziękuję :) Lubię, jak do mnie zaglądasz:) On zrodził się trochę z takich konopielkowych klimatów, kiedy osiadłam na swojej wsi, ale ten las.....to bardziej w nas jest, mrok, trochę horroru... Chciałam napisać tekst o kimś, kto się pogubił, zagubił, o podróży w głąb siebie i znalezieniu siebie, a że nie chcę i być może nie potrafię pisać wprost, wymyślam sobie różne scenerie, historie i takie tam.....jak to niektórzy określają zagadki. Miło, że wpadłeś :)

@8fun super, dziękuję, pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...