Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Człowiek już samą obecnością zakłóca ziemię
Wyznaje miłość, puka do świątyń, czy płodzi nowe plemię

Dlatego często siedzę bezradna
w podziemnych przejściach i portach
Wspominam to, czego nie było
Widzę - przechodzą różni ''inni''
Zmęczona ludzka kohorta
do swoich domów, obiadów, drzemek w obrębie nadgodzin

Nade mną - wciąż jedna burza
I nie zamierza odchodzić

Potarganie umysłu, algorytm sylab bez końca
I tak ich nie umiem liczyć
Odwracam myśli do słońca
Pod powiekami - pogoń
Za jakimkolwiek sensem
Nie piszesz już do mnie listów.
A rajskie jabłko pleśnieje ...  

... za wyzwolenia kredensem. 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...