Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Spadanie do Góry


Rekomendowane odpowiedzi

 

latowianki latowianki

toż to nowe już początki

przestać mi tu goło biegać

czas założyć wam jesionki

 

marność wisi nad marnością

barwne liście tam się wiercą

a ogonki naderwane

łabędziową skrzypią pieśnią

 

malarz krótko dzionkowaty

moczy pędzel w blasku złotym

i maluje nim przyrodę

gdzie są deszcze tam przeoczy

 

powiedz listku ty mnie kochasz

czy mój kolor radość sprawia

tak najdroższa oczywiście

lecz niestety muszę spadać

 

spadnę z tobą przytulona

skórka wiotka żyłki smutne

co ty mówisz tyś jest piękna

uśmiech zdobi twą szypułkę

 

no bo wiesz tak sobie myślę

tyle nas na tych gałązkach

pozwól zdanie twe dokończę

czas przychodzi ktoś nas strąca

 

spójrz ty jednak wokół siebie

jeszcze słońce świeci deczko

chociaż właśnie w dół lecimy

to odrodzi się znów piękno

 

właśnie sobie przypomniałam

tej przyrody myśli złote

obiecała że wrócimy

zakwitniemy znów powrotem

 

ᵈᵒᶰᵈᶤ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...