Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bez tytułu


Rekomendowane odpowiedzi

Razi mnie ta tułaczka z miejsc do
miejsc które stają się coraz bardziej obce
widzę pożółkłe skały,chcę być twarda
niezniszczalna chcę iść mimo szronu na oczach
i zadrapań na palcach.

Skała jest śliska i zimna jak twoje spojrzenie
rysujesz na mnie kreski mówisz,że żyję w
tobie coraz bardziej czuję się jak frywolny zając
co ucieka przed wilkiem,chcesz mnie pożreć,ostatnie

srodki czystości pozbawiły mnie resztek brudu,
razisz mnie lecz ja chcę tylko wody,proszę choć
o kropelkęmoja bezradność jest jak szczepionka
dla twego ego,to cudze dotyki


w zębach czuje kawałki lodu,stają przed wyzwaniem
lód nie zawsze rozpływa się w ustach,wtedy narysujesz mnie
na szybie twego samochodu,zamarznięta,przygryzam ci język
dzielimy się sobą,wyjadamy z siebie resztki słodyczy.

-jesteś cudowna-powiadasz a ja czekam na zadrapane niebo
aż do wylewu jego ostatniej rozkoszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego taka niedbałość przy pisaniu? Czyżby Autorka miała czytelników tam, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę? Albo Pani stosuje interpunkcję zgodnie z jej zasadami, albo niech Pani da sobie spokój. Takie bazgrolenie kreseczek w miejscach przypadkowych tylko zaciemnia obraz i przeszkadza przy czytaniu, a nawet zaczyna irytować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...