Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Odpoczynek


Rekomendowane odpowiedzi

W pogoni za marzeniami

gubię własną osobę,

więc przepraszam za tę ciszę...

Gubię słowo za słowem,

wers za wersem,

tracę sens w tym co wokół

i tym co odległe

 

Kołyszące się źdźbła na wietrze

tracą swój wdzięk

i choć nie są groźne

to niepokojąco spokojne...

i tak

mógłbym tu napisać jeszcze

jaki to smutny nie jestem,

ale wiatr łaskocze mnie po żółci

mówiąc sam za siebie.

 

Jeszcze tylko trochę mi zostało

by poniósł mnie prąd,

żeby uciec od wyobraźni

i wrócić do rzeczywistości.

 

Ale nie dzisiaj...

nie teraz

ta melancholia jest za piękna

teraz

forma zatraciła esencję.

 

Obiecuję

jeszcze kiedyś wrócę do życia.

Tylko skończę płakać,

obudzę w sobie dorosłego

oduczę się latać

i spakuję siebie do szufladki

 

Ale nie dzisiaj...

bo dzisiaj jest mój

piękny dzień.

 

Dzień pięknego bólu...

 

 

Edytowane przez Martinr (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...