Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Radosław
Opublikowano

@Marek.zak1 Podoba mi się przekaz tego wiersza: w pierwszej warstwie, i gdy refleksja schodzi głębiej.

"Nijaki"  , "do czego Ci ta wiedza ?' - to bardzo wymowne momenty w tekście. Ważne, podchwytliwe pytanie ;) zwłaszcza w kontekście słowa 'płocha".   Myśli wpisane w męski świat , ale nie tylko. Pozdrawiam. 

Opublikowano

Podlir jest męski,

ale kochania w nas więcej.

Czemu ty Ją kochasz,

temu ona Ciebie. 

W wymianie mechanizm,

gdy ona ustanie

i miłość minie.

 

(tak mówią mądrzejsi, ja tylko donoszę)

Lubię ten cykl przypowieści, b

Gość Franek K
Opublikowano

To jest nie do ogarnięcia. Znam przypadek miłości telefonicznej, gdzie kobietę uwiódł męski głos. Czasem się okazuje, że to dłonie albo jakiś inny szczegół anatomiczny. A już najlepiej jest mieć seksowny mózg, co już kiedyś omawialiśmy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie, wiedza to tylko narzędzie, a sam Napoleon mówił, "Nie potrzebuje mądrych generałów, którzy wiedzą, jak wygrywać bitwy, ale tych, którzy je wygrywają". Pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wiedza ta to rzecz nienowa,

tak już się ten świat nasz toczy, 

że potrafią oczarować 

przysłowiowe piękne oczy.

 

Zaś pięniądze oraz władza

silnym są afrodyzjakiem,

wiem, że wielu się nie zgadza

- ot, stereotypy takie. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Izafreya Przypomniała mi się "Świtezianka". :)
    • Odsunęła jeszcze kilka kartonów i przeciskając między nimi swoje różowe, pluszowe kapcie, dostała się do kąta, w którym stała maszyna do szycia. Przetarła dłonią milimetrową warstwę kurzu i przeczytała cichutko: - Singer... - zamyśliła się.  - Maszyna mojej kochanej babci. To przy niej spędziła pół swojego życia szyjąc ubrania dla całej rodziny i dla mnie sukienki! - uśmiechnęła się gładząc delikatnie napis wyryty w drewnie.      I nagle myśl o niej przywołała pewien obraz.   Zobaczyła ją przy parapecie kuchennego okna, na którym stała gliniana doniczka, z taką samą rośliną jaka walczyła o życie w altanie.    Babcinka urywała z niej liście, gniotła w ręce, a potem zanosiła dziadkowi, kiedy bolało go ucho. Wszędzie czuć było wtedy specyficzny zapach, który nieodłącznie kojarzył się Anielce z dzieciństwem.   - Przecież to geranium! - krzyknęła z zachwytem dziewczyna. - Że też od razu nie skojarzyłam!  Nie czekając ani chwili wybiegła z altany do łazienki, która znajdowała się na drugim końcu korytarza. Pośpiesznie wyjęła z szuflady nożyczki z czerwonymi uchwytami.       Minutę później stała już w kuchni z małą, pragnącą żyć, odnòżką geranium babci Zosi. Z wiszącej nad zlewem szafki wyjęła małą szklaneczkę. Zapełniła ją do połowy wodą i włożyła malutką roślinkę. Postawiła na stole. - Teraz tylko poczekać tydzień, aż wypuści korzonki - uśmiechnęła się do siebie, wąchając jednocześnie dłonie, które tak intensywnie pachniały babcią.    
    • @Starzec Hej, ten luz to taki pozorowany bym powiedział, a machać na oślep może nie warto, ale i na to są różne opinie :) Patrz chociażby Zatoichi ;)
    • @jan_komułzykant Akurat muza i wokal są sztuczne :))) Ale spoko, fajnie że w ogóle spojrzałeś, pzdr. 
    • @Marek.zak1 tum to staropolszczyźnie katedra od niemieckiego słowa dom np. Ostrów Tumski. Dziękuję Marku niby oczywiste a człowiek nie widzi.  @Annna2 dziękuję Aniu
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...