Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

drepczę ciągle w miejscu podcięłaś mi skrzydła

aktualnie jestem typowym nielotem

czy poradzę sobie ciężko to wytrzymać

podejrzewam skończę jak niezdarny dodo

 

nie polatam więcej obrączka uwiera

coraz mniej w przestworzach płynie wolnych ptaków

żona obowiązki i wirus kariera

wymogi zabójcze - piękny i bogaty

 

kilka prób pisania wybiłaś mi z głowy

z miksowania słowa trudno się utrzymać

spójrz nasza sąsiadka ma samochód nowy

mąż wczoraj jej kupił pomyśl o rodzinie

 

a gdzie propozycje gdzie nasze wakacje

są wspaniałe wyspy ciepłe Malediwy

już dość oglądania campingów w Chorwacji

mamusia mówiła zostaw go – jest inny

 

 co teraz mam zrobić pożegnać się piórem

w imię kompromisu dla drugiej połowy

czy jak  Ikar bezmyślnie polecieć do góry

woskiem skrzydła skleić

 spróbować  od nowa

Edytowane przez Andrzej_Wojnowski (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Fajne.

 

Nieco tam frustracji, strachu, dylematów.

Cierpka garść tęsknoty i czasu co mija.

Tradycyjnej roli samca żywiciela

i ludzkiej potrzeby swego JA przeżycia. 

 

JA mam komfortową sytuację, żyję sama, znikąd ni bata, ni wsparcia. Robię co chcę, a przynajmniej tak mi się wydaje. Na wakacje nie mam, oglądam więc albumy, a samochód jeździ, potem się pomartwię. Tylko że brak skrzydeł, w wolności udręka. I tak źle, i tak ponarzekam. :D

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bagaż może jest ale forma przekazu kuleje. 

Nigdy nie jest za późno żeby wyszlifować. 

Wańkowicz Melchior  miał też muzealny  pesel jak zaczynał.

Tu czas i wiek nie ma znaczenia jak ktoś jest....

 

Taka łagodna wersja.

Jam człek nie młody i nie stary.

 

Pozdrawiam i dziękuję

 

Gość Franek K
Opublikowano

Coś mi tu nie sztymuje w tej ostatniej strofie. Chyba powinno być poleci zamiast polecieć lub ewentualnie jak Ikar polecieć etc. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 @Annna2 @Annna2 @Annna2 @Annna2 @Annna2 To jest chory człowiek. Były UB.  Szkoda słów  Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia     
    • @andrew  Andrzej jeszcze raz do Ciebie! Dlaczego milczysz?  Ktoś tu w każdym komentarzu obraża a Ty co? A wystarczyłby chociaż przypis z Ustawy Zasadniczej- Konstytucji Naszej. Każdy obywatel Rzeczypospolitej ma prawo do wiary- i to jest jego wolność
    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...