Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wczesny czerwiec
popołudnie
w przesyconym
świeżymi zapachami
lesie
wychodzę z parowu

przebijam się przez paprocie
i mijam brzozy
wychodzę na polanę
i siadam na żywicznym pniu

dlaczego aż takie radości
spadają na nas w życiu
które miało być
tylko bólem i cierpieniem?

Opublikowano

Las, las, las! :):):) I niekoniecznie wczesnym czerwcem, w środku lutego też jest ciekawie:)
W drugiej zwrotce trochę dużo się nagromadziło nazw:paprocie, brzozy, polana, żywiczny pień - może zbyt gęsto nawet jak na wiersz o lesie?:) Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...