Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Lubię taką tematykę. Urok osobisty + poczucie humoru czynią cuda, a jeszcze, żeby nie był zbyt grzeczny:)).  On po prostu był "nieinteresujący", bo do pierwszej randki jednak dochodziło. 

Co do relacji pieniądze / miłość jest ciekawa, ale w młodości bez znaczenia, potem kasa coraz ważniejsza.

Pozdrawiam

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.zak1

 

Różne są drogi. 

Zauroczenie, zbajerowanie, pęd na kasę ale cel ten sam - żeby być razem. 

Nawet jeżeli miało by to być krótko.

Oczywiście nie chodzi mi tu o szybka wymianę płynów ustrojowych.

 

Pozdrawiam

@Moondog91

 

Sięgnąłem do poczekalni i też mi się wydaje że to już było. 

Dzięki za uwagę.

Muszę zrobić selekcję w pliku "jeszcze nie wysłane".

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@M.A.R.G.O.T

Miłość to proces biologiczny jak fermentacja alkoholowa.

Musi być jakiś zaczyn - drożdże. Wtedy dojrzewa i po okresie burzliwej fermentacji jest jak wino które uderza do głowy.

Poza dwoma składnikami musi być ten katalizator, zaczątek, bakterie czy coś tam jeszcze.

Czy to uroda, bajer czy kasa nie istotne. 

Ważny jest produkt końcowy który spożywany w dużych ilościach nie powoduje kaca.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Rachael * Znalazłam w niepamięci mały okruch czasu, Lecz boję się go dotknąć i dokładnie zbadać.  Zrobiłeś to specjalnie? Powiedz mi od razu… Dlaczego wątpliwości mam odczuwać nadal?   Wiesz dobrze, czemu światłem skrzy się bursztynowym, Bo przecież, tak naprawdę wiemy to oboje. Uciekłam - będą szukać. Co mam teraz zrobić? Powtarzasz, że wspomnienia nie są nawet moje.   Widziałeś je, nieprawdaż? Mów, i nie udawaj, Jak gdybyś miał tajemnic nie zobaczyć nigdy. Czy teraz, gdy przed tobą stoję całkiem naga, Wciąż pragniesz, bez wahania, ścigać mnie, jak inni?   Chcesz milczeć? Więc dlaczego, gdy rozpinam włosy, Odczuwasz, na nadgarstkach, sto tysięcy muśnięć? Przemienię cię za chwilę w najprawdziwszy dotyk, A kiedy będziesz gotów, zmienię siebie również.   I będę, wręcz na przekór, delikatne dłonie, Przeplatać przez rozgrzane opuszkami ciało. Impulsy, tuż pod skórą, iskrzą pobudzone; Nie znałam tego wcześniej. Powiedz, co się stało?   Zaufać mam wspomnieniom? Wybacz, nie potrafię, I coraz bardziej przez to siebie nie rozumiem. Ciekawość tak bezczelnie sny obraca w jawę; “Pocałuj mnie” - do ucha ciągle podszeptuje…   I działa, jakby była nieskończoną siłą, Na którą całe życie, dotąd miałam czekać. Pod skórą, jakże blisko - pozwól - niechaj płyną! Pocałuj mnie, dotykaj. Zrób to proszę, Deckard.   ---   * - replikantka, w której zakochuje się, z wzajemnością, główny bohater filmu Blade Runner, Rick Deckard.
    • @Konrad Koper ok, dzięki :) @Starzec No trochę tak.  @iwonaroma Taka prawda życiowa :) Dzięki
    • @Adaś Marek Szczerze sądzę, że jest coś takiego. Przypuszczam tak. Ale no nie umiem udowodnić. Pozdrawiam M. 
    • Klimatycznie, a na koniec z mocną puentą. 
    • Bardzo mi się podoba :) Świetne :)   P.s. A czemu nie można Cię polubić? :) Poobserwować ? :) (Chodzi o wyłączenie tej funkcji z profilu.)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...