Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wskazówka


Rekomendowane odpowiedzi


To było zwykłe sobotnie popołudnie

Nic nie zwiastowało tego co się stanie

Leniwie czas płynął na starym zegarze

Tykały dostojnie odległe wspomnienia

I był gwar dziecięcy i słodki głos mamy

Zapach kompotu wymieszany z dymem

Czerwonych marlboro z balkonu bloku

Na którym zniknął mój tato na chwilę

Między tykaniem tknął mną niepokój

Dlaczego wspomnienie jest tak kuszące

I chcę się zanurzyć i żyć nim przez moment

Czy to co obecne już niewystarczające?

 

Naiwne proste dziecięce wspomnienie

Wzbudziło lawinę ukrytych pragnień

By cofnąć się w czasie i zmienić historię

Wyciągnąć trupa z szafy zanim w niej się znajdzie

Kusząca możliwość trzeba to przyznać

Na szczęście zegar nie działa w ten sposób

Wskazówki uparcie prą wciąż do przodu

Plotąc między sobą zawiłości losu

Stwarzając ciągle na nowo człowieka

Który albo żałuje albo czegoś czeka

A szansa umyka pomiędzy tykaniem

Czy zacznę żyć czy wspomnieniem zostanę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Życie byłoby strasznie beznadziejne, gdybyśmy nie mieli na co czekać - kluczem jest marzyć żyjąc chwilą :D. Przynajmniej ja tak to widzę...

Moja uszy są już od dłuższego czasu w górze :)

Również bardzo, bardzo pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...