Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

lubię jak rozpływają się łagodnie

wędrują z tlenem w każdy zaułek

rozbudzają co hibernowało głodne

i śniło za przechodniem co rzuci urok

 

emocje - głębokich wód endorfiny

wszystko wprawiają w rozkołysanie

nie pamiętam jak przypłynęły do mnie

i co mogło być ich kapitanem

 

trwają tak chwilę dwie może- moment

aż płomyk zapałkę strawi do cna

potem w głuchej nocy himalaje

ulatują - zapach osiada w nozdrzach

 

i znów pancerz dudni metalem

gdy coś próbuje w niego zapukać

ciemny korytarz żadnych pochodni

w przyłbicy pusto - nie ma ni ducha

Gość Radosław
Opublikowano (edytowane)

Wymowny, wręcz uwodzący początek 'rozpływają się " , "wędrują', i potem zestawienie "himalajów" z "głuchą nocą". i końcówka, ciekawa , ciekawy wiersz z trafnie dobranym tytułem.  Pozdrawiam.  

Edytowane przez Radosław (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ładnie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

A gdyby tak zrezygnować z "i" na początku czwartego wersu pierwszej strofy, a co zastąpić "który"? Do przemyślenia.

 

Pozdawiam. FK.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Hmm, nie wiem. 'Który' niby polszczej brzmi, ale wydłuża jakoś, więc zostawię 'co'. bardziej miałam autoprzyczepkę do poprawności 'śniło za przechodniem' - za, można tęsknić, śnić o, więc tu byk jest jak ta lala. Ale zauważyłam później i już tak zostawiłam. Thx. :)

& thankU Czaru:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bardzo ludzki tekst, historia o tym jak człowiek dla innego człowiek może stać się najważniejszy. O lojalności, o zrozumieniu, bliskości... 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tu się uśmiecham, nie potrafię się nie uśmiechnąć do Krzysztofa... Pięknie.
    • @Robert Witold Gorzkowski   Dokładnie tak, Robert. Dziękuję Ci za ten przykład - z tą sztuką kubistyczną to w punkt. Widz często widzi tylko efekt końcowy, ale nie dostrzega drogi, która do niego prowadziła - lat ćwiczeń, prób, opanowania klasycznych form.   Picasso, zanim namalował Guernikę, potrafił narysować końską głowę jak z anatomicznego podręcznika  - czyli miał i znał podstawy. Był świadomy. I właśnie dzięki tej świadomości mógł tworzyć rzeczy, które burzyły formę z sensem, nie przypadkiem. Tak samo jest z poezją – zanim coś rozbijemy, warto wiedzieć, co dokładnie rozbijamy. To trochę tak, jak z latarnią morską - nie chodzi o to, żeby przesunąć ją z miejsca, (ona musi być), Warto zrozumieć, jak działa i jak pomaga statkom bezpiecznie przepłynąć. Bez tego światło traci sens. A po co latarnie? Niech wszystko co napisane, będzie poezją   Dzięki Ci za ten głos - dodaje odwagi do dalszego dzielenia się, bo widać, że rozmowa nie idzie w próżnię:)  
    • @Alicja_Wysocka dziękuję Alicjo za wspaniałe słowa. Z pełnym szacunkiem dla Ciebie.
    • dwa miliony lat temu  wtedy człowiek wyszedł z Afryki  entropia Europy przez kilka  gatunków istot ludzkich  życie nie jest łatwe    potem mrozy  cmentarzyska fosylia  i skamieniałe żebro    rzucona dzida leci wysoko  najlepiej celować w mamuci bok drony na osiedla i szpital dziecięcy  dobrze zeszklony koniec łatwiej przebija zwierzę    jar północny pali już ognie  praca daje spokój duszom przodków  pierwsza lekcja to wyjazd z hangaru  w pracy zbroi przeciwlotnicze  pociski rakietowe    z tej ciszy pierwszego miliona lat po upadku Asteroidy wyszły ssaki ryjące  życie nie jest łatwe    jadły popiół           
    • @Berenika97  delikatnie bardzo. Pięknie aż żal czasem się obudzić
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...