Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Więc

skamlę nocą w deszcz jesienny

o zapach listów – lawendowy.

Kałuże dźwięków snów majowych.

Kropli nutowych

Vivaldiego.

 

Więc?

Nie wiem strasznie co jest złego,

w deszczu jesiennym, w noc majową.

Do czerwca jeszcze kawał drogi,

więc...

… czekam cicho.

Jaśminowo.

 

Więc

przyjdzie sędzia jakże srogi,

bo srogie czasy teraz przyszły,

dla moich marzeń oraz ciszy.

I wyda wyrok

nim pomyśli.

 

Czy warto jeszcze dać mi wyśnić

deszcz zjesienniały w noc majową.

Pachnący ciepłem jaśminowo.

 

Ech, (nocy)

nic

nie stanie się na nowo.

Edytowane przez puszczyk (wyświetl historię edycji)
Gość Franek K
Opublikowano

Tekst mi się podoba, tylko polemizowałbym z zapisem eh. Nie ech aby?

Opublikowano

A ma jakieś znaczenie, gdzie powędrują?

Raczej się przy sobie nie nosi listów, tylko otwierasz szufladę i czujesz zapach.

Stare papeterie nasączano najczęściej olejkiem z lawendy.

Dzięki.

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...