Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dawno temu z Andersenem


Rekomendowane odpowiedzi

Noc bez snu
Nieupojna
Zakrapiana deszczem
Serce bije mi gdzieś o pośladki
Wymierza - obojętne dreszcze

 

Kamienica przy Plantach
Staruszka z pierwszego piętra wącha lilie i róże
Ta latarnia jakoś dziwnie zwiędła ...
Nic tu po mnie.

Nocny tramwaj - i podróże - z celem czy bez, niemal zawsze jednakowe
To przewozi mnie zbity pies, święta krowa, lis w zbożu

 

Piszą do mnie: ''słabe wersy, słabe rymy - musisz mocniej docisnąć pióro - nie kobieco, infantylnie, nie o wstążkach i gipiurach''

A dlaczego? Nie wystarczy, że morderstwa, cudzołóstwa i kradzieże popełniam na co dzień? W 'makdonaldsach,' drogeriach, na przyjęciach, na ... TOBIE?!

 

Głowa pełna od dróg. Od zagubień bywa - pusty mózg i serce.
Noc bez snu - mój największy wróg
I tak myślę sobie: karimaty mi brakuje, no i smukłych, opalonych nóg
I pieszczoty
Z ludożercą.

 
 
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...