Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dotyk

niewidzący sensorycznie

rysuję opuszkami owal

kolor oczu rozpoznawalny muśnięciem

muszą być zielone

wiosna

 

zapach

maj pachnie twoim ciałem

sokami drzew i bielą konwalii

braillem czytam spękania warg

głaszczę wypukłości słów

kwitnę

 

dźwięki

tylko nie mów o miłości

nie płosz

nie strącaj

pyłu ze skrzydeł motyla

 

powiedz o nadziei

nie zna pór roku

zawsze niespełniona w szarym habicie

 

też ślepa

Opublikowano

Mówiąc szczerze nie kojarzę mistrza od tytułu.

Bądź uprzejmy mnie oświecić, bo może wyważyłem otwarte drzwi.

Dzięki.

Aa, już wiem. Ktoś mi napisał o Baczyńskim.

Nie skojarzyłem, ale tytuł można dwojako zrozumieć. Np. czas dla kaleki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dagna Szkoda, że wielu jeszcze traktuje czytanie jako czynność układania literek w szereg. Cytuję ireneo:   Dzisiaj, kiedy legion klechów ulega pokusie grzechu,   Było nie bylo jednak to rymowanka, wiersz mawet. Tę formę stosuję aby wyrazić liczbe sądy i osądy skrótowo. Był taki prxyjaciel Karola Wojtyły, papieza, Delgado, zboczony łapówkarz, pedofil, poligamista, "legionista" Chrystusa. Określenie klecha dla niego jest łagodnym. Skarzystalem tu z licencji poetyckiej gdyż dosadnie trafne określenie zdeharmonizowałoby tę rymowankę. W cetacie jest o legionie grzeszących klechów. Proszę z przeczytać każde określenie i termin w kontekście, a więc z pomyślunkiem.  Z dziećmi pracował niejaki zbok Dębski, za dziećmi.po piwnicach biegał niejaki Jankowski, Wesolowski z Gilem  gwałcili chlopców dominikanskich za pajdę chleba i tenisówki, a na koniec jeszcze jedno klesze - jest w cytacie - "a kto nie ma pokus, no kto?!" Proszę nie ulegać pokusie nienawistnego języka, wyrywania się z ocenami, choćby dlatego, że to wielce grzeszne (jeden z grzechów głównych, ciężkich). Wasz nauczyciel w sentencji o nastawieniu drugiego policzka właśnie o tym mówił - zapytaj - dlaczego mnie uderzyłeś. I tak trzeba bylo postąpić, a dalbym odpór.  Dorzucę jeszcze diecezjalntch klechów sosnowickich, konsementów viagry i seksworkerów, wychowawców dziatwy, naszej przyszłości narodu. Dobre to wychowastwo? Czyż to nie klechy? Iczy nie jest zasadnym srwierdzić, że tolerowanie zbrodniarzy w koloratkach (nie naPISałem księży, czy duchownych w koloratkach, a zbrodniarzy, jako ze choćby pedofile to zbrodniarze. Ja pośrednio na ich viagrę łoże, choć nie chcę. To mi daje prawo aby ich oceniać. Koloratka nie daje prawa do szacunku. Na to trzeba zapracować. Wymienieni hańbią i zawód i wiernych. Takie, nie incydentalne przecież, zachowania przyciągają czy odstręczają dzieciaki od katechez, katechetów, kleru?  Milego wieczoru:)
    • @Leszczym Ale fajne :)
    • @MIROSŁAW C. Aż tak daleko zawędrowałeś,  Pisząc, nie miałam raju na myśli, ale masz fantazję! Dziękuję i pozdrawiam :)
    • @Laura Alszer za te serducha śmieje mi się buzia od ucha do ucha.
    • @Robert Witold Gorzkowski Po prostu,  robi wrażenie ! Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...