Rymowanka o Panu

[beta_b]

Był zamglony

                             zasmucony jakby często.

                             W długim płaszczu się przeprawiał przez kałuże,

 

co dzień dźwigał

                             wytęsknione w teczce chwile,

                             cudze akta i na świat pomysły różne.

 

Był spokojny

                             jaki może być mężczyzna

                             gdy refleksje otwierają wciąż mu oczy

 

i strapiony

                             że czas mija i nic z tego,

                             jakby nie ten los - co chciał - się napatoczył.

 

A pod płaszczem

                             aksamitną miał podszewkę

                             - drugą skórę pełną życia i jasności;

 

czasem cicho

                             jej dotykał i się wtulał,

                            wtedy błyszczał i rozpływał w łagodności

 

bo się nie bał

                                (ale w sumie - czy się nie bał?)

                            płaszcz przerzucić czasem na tę drugą stronę

 

mówił wtedy:

                         

- Ja o Pani tak naprawdę marzę!
lecz najlepsze są pragnienia niespełnione.

 

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez beta_b (wyświetl historię edycji)

[puszczyk]

Coś jest nie tak z tym "wpadają".

Bo jeśli wpadają to do oczu.

Gdyby było "padają" to oki. Miałoby sens.

A poza tym bardzo dobry wiersz.

[beta_b]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

hm, nie miałam takiego celu. w sumie to nie wiem jaki jest. chyba go skasuję. 

 

zmieniłam, 

 

Dzięki za komenty, coś jest z nim, albo ze mną nie tak. Strasznie się go zawstydziłam. bb

[Krzysica-czarno na białym]

Lecz najlepsze niespełnione są pragnienia  :) 

cudowny

[beta_b]

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ja o Pani tak naprawdę marzę,
lecz najlepsze są pragnienia niespełnione.

 

Oj Marcinie, czy jest coś bardziej bezsensownego? To się nadaje jako zdanie przed orgazmem.  

 

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez beta_b (wyświetl historię edycji)

[Jan Paweł D. (Krakelura)]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie wiem o kim to, ale z puentą się nie zgadzam, bzdura ;) A co do wiersza to podoba mi się, lekko i melodyjnie.

[beta_b]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To puenta bohatera. Miała uwypuklić konflikt wewnętrzny: chcę ale nie chcę / nie chcę ale chcę. 
Dzięki za obecność, bb

[Jan Paweł D. (Krakelura)]

@beta_b Chyba że tak, bo ja nie cierpię niespełnionych marzeń :) Ale może bohater sam siebie tak manipuluje i oszukuje, że mu dobrze z tym niespełnionym marzeniem.

[puszczyk]

Nie panikuj.

To dobry wiersz, a jak jest w przestrzeni publicznej, musisz się liczyć z różnym odbiorem przez czytelników.

Negatywnych opinii o wierszu jako takim nie widzę. :)

[beta_b]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O to chodziło,
ale manipulacja jest świadoma,

 

tu raczej chodzi o odcięcie od siebie, objaw nieszczęśliwości. bb

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez beta_b (wyświetl historię edycji)

[Jan Paweł D. (Krakelura)]

@beta_b SPoko, wiersz jest dobry i mi się podoba. 

[Marek.zak1]

Wiersz jest bardzo ładny, subtelny, puenta do dyskusji. Pozdrawiam słonecznie

[beta_b]

@Marek.zak1 Marku, puenta do dyskusji, to z nią dyskutuję.

A co by było gdyby - była do mnie? Albo w wersji damskie - do Ciebie? Gdy rzeczona narzeczona by Ci całkiem pasowała? bb

[Marek.zak1]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To tak nie działa, że wszystko pasuje, ale dla przykładu, jeśli coś jest w 150%,a coś innego w 50%, to uśrednione jest 100%. Pozdrawiam. 

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czyim (ale na to spuśćmy zasłonę ;)

a za „tak naprawdę” już go nie lubię ;D

 

A może Twój podmiot liryczny ma wszystkiego powyżej i nie chce, np. po raz kolejny się ‘sparzyć’ - ot, choćby tak jak Ty, odautorsko - taką postawą czyli jakby jego własną? Albo (przyznaję, że to jest najbardziej głupie) chce za wszelką cenę zachować ten wyidealizowany ‘obraz’, bo łatwo mógłby go zniszczyć ( czym, nie mam pojęcia, ale on pewnie wie – może jest kulawy, dlatego pewnie nienawidzi House’a? ;), woli zatem wciąż gonić króliczka niż go osaczyć, stracić lub spowodować jakiś nieprzyjemny zwrot w tak pięknie rozwijającej się historii.

 

Patrząc na to z boku wiem jedno – ten ‘Abelard’ jest albo kompletnym idiotą,

albo istnieją inne, raczej dość poważne powody fundowania sobie takiej tortury.

Dobry wiersz Beatko. Pozdrawiam.

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)

[beta_b]

@jan_komułzykant Dziękuję Ci mój Mistrzu za takt 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I pośmiałam się i wzruszyłam. Trudno mój Mistrzu o podobne wyrazy lojalności :D

 

A co do bohatera, to pewnie masz rację, w pogłębionej interpretacji. Głupota jest za płytka, mocniejszy jest lęk itp. Ściskam ciepło, bb

[Gość]

@beta_b wiersz super ale profil psychologiczny pana trochę mi nie pasuje. Są tacy mężczyźni? Może zresztą za mało wiem o mężczyznach...

pozdrawiam :)

[Sylwester_Lasota]

Cóż za forma!

Pozdrawiam :)

[violetta]

zakończyłabym na drugą stronę, wtedy ma się pole do wyobraźni, a tak jest Twoja końcówka.

[beta_b]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie dzielę ludzi na płeć, tylko na końcówki. ;)
Mężczyźni bywają nieśmiali i uczuciowi a kobiety władcze czy napastliwe. To samo się tyczy seksualności. Pozdrawiam, bb

 

Że brak słów do treści? ;D Dziękuję, miło Sylwestrze, że zajrzałeś. Pozdrawiam, bb

 

Tak, to ciekawa propozycja, wtedy tekst jest szerszy. Podoba mi się wniosek, póki co zostawię jak jest, ale ziarno zasiane. Pozdrawiam, bb

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez beta_b (wyświetl historię edycji)