Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wenus zza stołu


Rekomendowane odpowiedzi

Bywało że siadała na rogu stołu
wlepiając ślepia wielkie jak bursztyny
z najszczerszego kamienia
nie musiała nic mówić
była femme fatal i to jej wystarczało
czasem chciałem urwać ten plaster ciszy
starając się wynaleźć nowe słowa
które mogłyby określić tę chwilę
lecz ona wtedy wzdrygała ciałem
jakby mówiła wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tę chwilę!
wielkie jak bursztyny? a Pan wie, że one tylko okazjonalnie są duże a zwykle to maleństwa w piasku? Dziwne porównanie, bo jeśli chodziło o kolor to słówko "jak" przy "wielkie" nie ma racji bytu.
urwać plaster ciszy= brrrr.... okropne sformułowanie
siadała na rogu stołu = a może wystarczy na stole? ten róg jakoś tak nie brzmi...
nie wiem, co ma tytuł do wiersza, jak się do niego odnosi?
ogólnie wiersz o ciszy pomiędzy dwojgiem ludźmi, ciekawie ujęty, ale uważam, że można by lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...