Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

/Gackowi/



w jaskini nietoperzowej
sen staje na głowie

czarni aniołowie
stróże dusz z paleolitu

w sędziowskich togach
skazują intruzów na strach

skrzydlate myszy
kameleony
na wyłączność czerni

w oczodołach ziemi
żywe sople

do snu ułożone przewrotnie
w śpiący manifest
o swoje ja

Opublikowano

odpowiadam na poważnie;-)

po pierwsze-może się Pan zdziwi-ale dzięki za korektę-pisane nie na kolanie-ale przepisywane to owszem-na szybko-toga miała być sędziowska(z resztą sądowy był zamysł tej cząstki) i taka już jest ;-)

dzięki Panie Oyey

o wierszach mych może Pan pisać,co się Panu żywnie podoba;) ale do Gacków aluzji proszę mi nie czynić,albo czynić gdzie indziej, tak co bym nie widziała;-)Bo ja Panowej Dorotki nie tykam;-)))

adio maj Lord!

Opublikowano

coraz częściej wyczuwan prowokacje słowne na poezji., to tak na boku.jeśli chodzi o tekst..to była kiedyś taka opowieść o gacku -miłym nietoperzu, chyba dobrze by się czuł w twoim świecie. ..widziałem także przewrotne śpiącego nietoperza..on też dbał o swój manifest. pozdro. serd.

Opublikowano

O la, la - Seniorita, drugi z kolei wiersz podrymowany! Ostatnie podskoki karnawalizmu? ;)
A rymy są pienkne, niektóre tak w rytm zapięte, że dech.


sen staje na głowie

czarni aniołowie
stróże dusz z paleolitu

w sędziowskich togach
skazują intruzów na strach


ja najbardziej lubię takie "żółtawe" (wg definicji J. Kleyfa)
skrzydlate myszy
kameleony
na wyłączność czerni

w oczodołach ziemi

Nie wiem dlaczego nikt ich nie dostrzega, a dla mnie brzmią? :(
żywe sople

do snu ułożone przewrotnie

Coś wierszu? - napisany w formie wariacji, ale że sen i ta mysza fruwająca - to słodko i lirycznie (wbrew konstrukcyjnej technice tworzenia ;)

pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...