Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Prawda. Śp. tata tak powiadał: Wszystko mogą ci zabrać, ale co w głowie, to twoje. Tego ci nie zabiorą.

 

Pozdrawiam :)

Raczej nie spodziewałem się takiej reakcji :))))

No cóż, już czekam z niecierpliwością.

Dzięki za wgląd i pozdrawiam :)

Opublikowano

Witaj,

 

dopracowany  tekst z  pointą.

 

Jest  w  nim  wiele znanych  nam  spostrzeżeń,  ale  jasne  teksty  dobrze  sie  czyta.

Poza  tym  warto  innych  posłuchać,  żeby  porównać  z własnymi   refleksjami.

 

Uśmiech i pozdrowienia..

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję.

Wzajemnie :)

Mimo wszystko dzięki, że zajrzałeś/łaś :)

Kiedyś się przekonałem, że nie ma prawd oczywistych i niektóre z nich, jeśli nam na nich zależy, trzeba powtarzać aż do znudzenia, a jeśli spotyka się kogoś dla kogo to są jednak oczywiste oczywistości, to wypada się chyba tylko cieszyć. Nie? ;)

 

Również pozdrawiam :)

 

P.S.: @fregamo, a co do starania się, to napisałem to w jakieś dziesięć, piętnaście minut, jako komentarz do wiersza bety_b, co jest do zweryfikowania. Starałem się tak jak mogłem, żeby na wiersz dobrze odpowiedzieć ;)

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma W moim przypadku bardziej przypomina to kąpiel w jeziorze barw, niż ubieranie. Kolorowy odcisnę dłonie w alfabecie i po wszystkim. Wzajemnie!
    • @Waldemar_Talar_Talar ładna gra kontrastów i przeciwieństw, pierwsza i ostatnia strofa szczególnie.
    • W sektorze pracy – strefa trzy, kwadrat A, Dwójka obiektów niezgodnie się mija. Kontakt wzrokowy trwał dłużej niż trzeba, Zarejestrował to skan obserwija.   Nie padło słowo – to znana taktyka. Uczucie działa na prawie podprogu. Zgodnie z dyrektywą Ministra Dotyku, Myślozbrodniczy impuls był u progu.   Nie złożyli skargi, nie wyszli z formatu, Ale ich myśli błądziły niezgodnie. Raport wskazuje: podczas testu danych Subiekty odczuły emocje pod spodem.   Myślokalkulator zawiódł przy dodaniu, Ręka drżała przy odczycie norm z pracy. Subiekt B litery gubił na ekranie, A Subiekt A – zawiesił się bez racji.   W bazie wspomnień (kod prywatny: “księżyc”), Zarejestrowano obraz zakazany: Chwila milczenia, bez kamery w zasięgu, Uśmiech. Dotyk. I brak śledztwa nad danymi.   Kontakt wzrokowy trwał dłużej niż pięć, Nie odwrócili się zgodnie z rozkazem. To nie jest miłość. To rebelii cień, Bo miłość w Partii jest tylko wyrazem.   Nie spojrzysz w oczy – bo wzrok jest jak nóż. Wielki Brat czuwa. Wrażliwość to zdrada. Nie czuj. Nie tęsknij. Nie buduj już dusz. Myśl w ramach. Kochaj, jeśli władza nada.   Oczekiwali końca zmiany w milczeniu. Kiedy obserwokamera znów śpi, Wyjdą – jak zwykle – zgodnie z przeznaczeniem, Lecz może uciekną? Choć na dwie chwile?   Zniknięcie grozi za gest nieregularny. Myślozbrodnia – lecz bez dowodu. W zapisie nic nie ma – lecz cały ich czyn Wykrzywia siatkę. Nie pasuje – fatal.   W świecie, gdzie słowo jest własnością władzy, A twarz i serce podlegają cenzurze, Jedno spojrzenie – jak akt sabotażu – Jest buntem, który wybucha w kulturze.
    • Na ogół wydajesz się zbędny.   Już dziecko wie, żeby nie igrać z ogniem, czego dowodem są zwęglone patyki wrzucone do ogniska.   Piasek w słońcu grzeje stopy najlogiczniej w świecie.   Kolce róży kłują - nic prostszego.   Śnieg nie bywa gorący, lód bez protestów przyjmuje swój chłód.   Współpraca słuchu z czujnym wzrokiem załatwia niemalże całą robotę.   Nie doceniałem cię, dotyku.   Ale to właśnie ty mi mówisz, że póki co trzymam się ziemi,   szepczesz do mnie w momencie zetknięcia się dłoni.   Utrwalasz w pamięci wszystkie dreszcze ciepła, których wzrok nie widzi, słuch nie słyszy, węch nie czuje -   a serce przecież tak ich potrzebuje, by być trochę szybciej.
    • zbudziłem się we śnie i nie wiedziałem dokąd pójść w nocnym oknie staliśmy daleko od siebie   w kąciku twych ust samotność przytulała gwiazdy
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...