Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 2 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2020 (edytowane) Jeszcze się w ciemnych kręgach rozchodzi pierwszy śpiew wieloryba odbity echem od wibrujących membran świetlnych małżowin, gdy wielki samiec nocą rozlewa nasienie. Szukaj go w planktonie gwiazd, tam gdzie jego teren ustalony i żaden nie sięgnie go harpun, lancet chirurga skruszy jedynie przez siebie wytłumaczalne źródło wielorybiego zwu - ucho, z którego słowo rozświetliło ciemnię wód płodowych - tam wraca wieloryb i żadne nie zagłuszą go serca mosiężne ni wieże, przybudówki strzeliście sklecone, oparte o noc - Edytowane 2 Lutego 2020 przez Jan Paweł D. (Krakelura) (wyświetl historię edycji) 1
Paweł Artomiuk Opublikowano 2 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2020 ładnie ale trochę zbyt klasycznie jak na mój gust
Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 2 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2020 @Paweł Artomiuk Dzięki, ja zazwyczaj piszę klasycznie chyba.
violetta Opublikowano 2 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2020 jesteś jakimś przyrodnikiem czy jak?
Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 2 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2020 @valeria Nie Valerio, nie jestem.
violetta Opublikowano 2 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2020 to masz dużą wrażliwość na tamten świat. lubię delfinki. 1
Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 2 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2020 @valeria Dobrze Valerio. 1
violetta Opublikowano 3 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 Jestem Wiolka ogólnie, nie musisz się go mnie zwracać Valerio
Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 3 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 @valeria Ok, zatem będę mówił Wiolka. Ja jestem ogólnie Paweł.
Sylwester_Lasota Opublikowano 3 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 (edytowane) Ogólnie Paweł: Morze to samica Ląd, to samiec chyba... Nie dziw, że czasami Palma mu odbija. Morze się zaleca, Całuje falami I go kusi głębią, Tuli go brzegami. Jednak jak się wnerwi Nic jej nie powstrzyma, Wszystko mu zabierze, Silnych na to ni ma. Jak jej coś tam tąpnie, Gdzieś tam z drugiej strony I ruszy tsunami, Ląd jest zatopiony. Nic go nie ocali, Żadne falochrony. W zderzeniu z żywiołem Staje się bezbronny. Pozdrawiam Edytowane 3 Lutego 2020 przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji) 2
violetta Opublikowano 3 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 świetnie, nie będę się czuła taka porzucona.
Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 3 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 @valeria A Ty się porzucona czujesz Wiolu? Ja czasem tylko nie wiem co myśleć na temat Twoich komentarzy... Głowa do góry. :) @Sylwester_Lasota Dzięki, choć raczej nie celowałem wierszem w kwestie damsko męskie. Pozdrawiam.
Sylwester_Lasota Opublikowano 3 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiem 1
Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 3 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 @Sylwester_Lasota Wiem, że wiesz :)
Gość Opublikowano 3 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 @Jan Paweł D. (Krakelura) @Sylwester_Lasota ja też wiedziałem, że obaj wiedzieliście. Wiersz na plus. pzdr
Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 3 Lutego 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 Tak coś czułem, że wiesz, że obaj wiedzieliśmy, że wiemy, i że Ty o tym wiesz.
Sylwester_Lasota Opublikowano 3 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja nie wiedziałem! :D :D :D 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się