Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

zatrułem miłość jak wodę

nie da się jej oczyścić

teraz piję alkohol

uwiedziony jego trucizną

 

z czasem człowiek niewieścieje

przestaje czuć różnicę

lecz owoce patrzą

rodząc poczucie winy

 

zamknięty we własnej dłoni

porażony prądem istnienia

usiłuję się uwolnić

przebaczyć łzom celność

 

 

2412020

Edytowane przez fregamo (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

jest takie twierdzenie matematyczne które mówi...nie mamy wyboru-wolnej woli

otacza nas matematyka-fizyka kwantowa-przestrzeń Planka 

możecie mi wierzyć lub nie ale ja nie miałem wyboru

jeśli są w śród  was ci co myślą że wybrali swoją miłość...

cóż niech tak myślą..

dziękuję za słowa

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sylwester_LasotaDziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź. Rzeczywiście wizja przyszłości nas (w sensie ludzi)  i naszej planety nie jest optymistyczna. Zdaję sobie sprawę, że wiele się przed nami ukrywa. Ale z drugiej strony, czy mając taką wiedzę, potrafilibyśmy dużo zmienić? Pozdrawiam. 
    • Fajny wiersz, oparty na ciekawym pomyśle :)  Pisany z prostotą i radością, z perspektywy dziecka, tak jakby.    A co do "figury" szczęścia, to się nie ma co czepiać, że koślawe i cieszyć się, że jest i to własnego autorstwa :)    Pozdrawiam   Deo :)  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Fakt po 9h od premiery powinno być więcej reakcji.   Do mnie trafia, bo kiedyś dużo grałem w karty i to z sukcesami, szczególnie w brydża, ale w pokera też mi dobrze szło. Była to dla mnie jakiś dochód i mam też tradycje rodzinne e temacie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też mam, ale uświadomiłem sobie, że jeśli jedna firma była w stanie zatruć całą Ziemię (dosłownie, to nie przenośnia) i to w sposób zdaje się nieodwracalny, to koniec życia na niej może nie być tak spektakularny jak konflikt nuklearny lub zderzenie z kometą, ale cichy, powolny, spowodowany ludzką nieodpowiedzialnością i brakiem wyobraźni. Jeśli chodzi o PFAS (substancje per- i polifluoroalkilowe), to skażone jest nimi w tej chwili praktycznie wszystko co jemy i pijemy, a usunąć ich ze środowiska i z organizmów nie sposób. To nieco przygnębiająca wizja, że grupa szaleńców przypadkiem lub celowo może nas i wszystko, co żyje zabić, ale póki co, jeszcze się jakoś toczymy, więc, chociaż niewiele możemy zrobić, to pozostaje nam mieć nadzieję, że to jeszcze nie koniec historii. Bo jeśli by, to pozostanie po nas tylko AI, bez potrzeby wykorzystania materiału biologicznego.   Pozdrawiam.     P.S.: Wydaje mi się, że my, ludzie z nizin, tak naprawdę niewiele wiemy.  Serwuje nam się od czasu do czasu jakieś sensacyjne historie, często oderwane od rzeczywistości, a prawdę często skrzętnie ukrywa.           Dziękuję. Napisałem  trochę powyżej, nie chcę się powtarzać. Dodam tylko, że zgadzam się w 100% A problem jest i to trudny do usunięcia. Jedyna nadzieja w tym, że natura sobie jakoś z nim jednak poradzi.   Pozdrawiam.    
    • @Kwiatuszek Niech kredki się cieszą, (nawet te nienaprawione) że w Twojej są dłoni, bo szczęście i bez nich już pięknie się broni.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...