Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

ten

wiersz jest z tego hultajstwa

że się mnie wcale nie słucha!

do ucha mi szepcze że nie chce

od innych przykładu szukać          

 

ucieka na szafę w podskokach

już tracę go z oczu i czucia

a on buciorami wali

mocować się chce i dokuczać!

 

bywają takie niesfory

raz spadną jak ulęgałka

rozgrzebią mi metafory

i poszperają w garnkach

 

potem coś pisną przytulą

i serce im składam za słowa

z ludźmi się nie chcą układać

drzeć wierszy nie jestem gotowa

 

wiem że uleżeć się muszą

dojrzeć i mądrych posłuchać

dziś nie mam dystansu ni cnoty

jak te huncwoty wychować

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Humorystycznie i rytmicznie o pisaniu. Twoja peelka prowadzi rozmowę z..(?).. wierszem.. 

a wtedy myśli brzęczą, potrafią szeptać i robią to wszystko co zapisałaś w wersach.

Beato, najzabawniej wybrzmiewa mi z całości... jak te huncwoty wychować...    

Może  'piórkiem', lub ołówkiem... czasem ulegną... ;) Oby.
Pozdrawiam,

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk Dzięki Natko, dziś mi dużo czasu poświęciłaś. Tekst na głos czytam dynamicznie, podkręcam aktorsko jak dzieciom w przedszkolu. Mój kot zna go chyba już na pamięć ;) Dobrze, że uśmiech wzbudził przy huncwotach. Ściskam, bb

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ciekawostka: Huncfot wywodzi się z XVIw i było skrajnie ordynarnym przekleństwem, odnoszącym się do narządów płciowych suki i jej natarczywości w trakcie rui. 

Czasami mi wiersze naprawdę spadają, spać mi nie dają, gotowe do akcji, i nie mogę się odgonić! ;D 

Janku, ściskam ciepło, bb

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Trzymaj pod kluczem, moja zwiała> A z huncwotem coś jest na rzeczy, pamiętam tę nazwę, bo używał jej mój dziadek patrząc na baraszkującą kotkę, niekoniecznie w marcu, ale np. goniącą za kulką z włóczki.

Ty ciepło, to ja mocno ściskam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J Już miałem pisać sympatycznie, bo takie jest miasto, ale sądy mnie ugryzły. Niepotrzebna ta strofa   jest takie miasto  wczoraj podarowalo mi Wrocław  dworzec wysadził z pociągu  zaprowadził do linii cztery zawiozła pod zoo  po lewej hala stulecia  a za nią cud  znalazłem się w niebie  cudowna muzyka  przy ferii gimnastykujących  się fontann    muzyka i pulsująca woda  rozszczepione promienie słońca  mienią się kolorami  niebiańskie widowisko    dalej zaprowadziła  do ogrodu japońskiego  oryginalne widziałem nie raz  tutaj urocza miniatura  dominują kamienie woda  otaczane gesto przyrodą  to atrybuty ogrodów  również w Chinach    dziesiątka  powiodła do katedry  na starym mieście  zapoznała z licznymi krasnalami    lody ochłodziły gorące głowy  kilka wrażeń w życiu więcej  koszt to wysilek wstania  z kanapy  jak powiedział kiedyś … wiecie kto    jest takie miasto  warto wpaść do Wrocławia    Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dobra sugestia, "pchnięcie" będzie lepsze. Życzenia zdrowia zawsze są mile widziane, bo zdrowie zachowane, to mniej trudnych decyzji do podjęcia. Dziękuję za te kilka słów.   Również zdrówka życzę :)  Etyka, to taki kompas, który dobrze, jeśli pozostaje w zasięgu ręki i wzroku człowieka. Czasami myślę, że technika nas trochę zgubiła, bo za bardzo polegamy na wykresach i cyferkach. Mamy jakiś przez kogoś ustalony zbiór rozwiązań i nie ma "zmiłuj się". Czy to dobrze? Kto to wie?   Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :) Obciążenie - do dobre słowo. Dotyczy to też osób bliskich (danemu dawcy), którzy gdzieś kiedyś podjęli decyzję, bo kiedyś tę decyzję podejmowali bliscy... do tego będący w szoku.   Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :)
    • Pewien pan z Suchej Miał problem ze słuchem Beskidu pragnąc Przez okna marznąc Wciskał kit nawet uchem  
    • Chęć przełamania ciszy, która potrafi tak bardzo boleć... Piękny i uniwersalny wiersz.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję. Cieszę się, że skłoniłam do przemyśleń.   Pozdrawiam :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...