Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Iwono, słowo "umarł" w tytule, wydaje mi się nieco przesadzone, za mocne, ale mogę się mylić... buu...
natomiast podoba mi się.. żebym była silniejsza.. jednak dla tego odlotu, otworzyłabym okna, nie tylko jedno okienko.
Jak lecieć, to z całą siłą... :) Poniżej, moja kombinacja... wybacz mieszanie.   Pozdrawiam.

 

Bóg zamilkł

 

dla mnie
żebym była silniejsza

 

umknął
nie pozostawiając śladu
zaledwie lekki podmuch

 

otwieram okna
odlatuję

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Hej Natko, wiem, że przesadzone ( przecież nie umiera nigdy :)) ale z punktu widzenia osoby podłamanej przeciwnościami losu tak może się zdawać... na początku :) przed wglądem.

Z tymi oknami to prawda, poszerzają przestrzeń,  jednak łatwiej materialnemu jeszcze ciału wylecieć przez jedno okno :) może jeszcze coś zmienię odnośnie formy.

Dzięki za pracę i uwagi 

Zdrówka też 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dzięki Mari*annie i Karinie za serca :)

Edytowane przez iwonaroma
Literówka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@iwonaroma tym razem jakoś gubię się w odczuciach i wierszu. więc albo nie łapię ciągu przyczynowo-skutkowego albo jest poplątany:P bo skoro wpierw umarł dla peela, a jemu dzięki temu lepiej, to w co  ( związanego z jednak jego obecnością w podmuchu,obstawianą przez peela) odlatuje. Ale może to taki niby bunt na chwilę, że peel niejako się odwraca, ale i tak wie, że jest. Tak sobie piszę i gdybam, tylko odnośnie treści wiersza, bo defacto te rozterki mnie nie dotyczą. Więc po wersie 'jestem silniejsza', myślałam, że to będzie coś w mój 'gust'.;) dlatego z reguły nie komentuję wierszy dotyczących wiary.

 

Panowie, @Lach Pustelnik może głupio się przyznać, ale Twoja wyobraźnia i forma podania rozchachała mnie;) @jan_komułzykant jak zwykle-zaserwowany koncentrat;)

Opublikowano

Ja tam myślę, że Bóg istnieje tylko w czyjejś głowie i jak umiera to ten właśnie ktoś traci wiarę. Może się kiedyś narodzić przecież jeszcze raz. I umrzeć i narodzić się znów... Taka jest boska natura.

 

Pozdrawiam. FK.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Hej Luule. Pewnie trochę poplątany :). Zbuntowany czlowiek jest silny ale czy mu lepiej, jest szczęśliwy? Siła to mało choć dzięki niej można się wykaraskać. I otworzyć się (okno) na podmuch czegoś lepszego. Możliwy wówczas odlot :)

Dzięki za kmnt 

 

 

 

 

 

Gdyby tak było jak piszesz faktycznie by umierał i rodził się jak zwykły człowiek. Na szczęście On jest nie tylko w głowie, ale także ponad nią (a nawet przede wszystkim ;))

 

Zdrówka 

 

 

 

 

 

Lachu...nie rozsiewaj mi tu

brzydkich zapachów  :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...