Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ballada o dobrym, dzielnym Grizzly Manie


Rekomendowane odpowiedzi

Śpiewać chcę balladę dzisiaj

o odważnym Grizzly Manie

co z niedźwiedziem szedł „na misia”.

 

Nikt niedźwiedzi tak nie bronił

jak odważny Grizzly Man -

- każdy tchórz wszak od nich stroni.

 

Lecz nie dzielny Grizzly Man

nie odważny Grizzly Man

nie, o nie, ach nie

nie odważny Grizzly man!

 

Niedźwiedź ma się bać człowieka

jak wrażliwy Grizzly Man?

Gdzie pieprz rośnie ma uciekać?

 

Nie krzyżować swoich ścieżek

z ludzką ścieżką, która broń

człowiek nosi na niedźwiedźie?

 

Lecz nie dobry Grizzly Man,

nie wrażliwy Grizzly Man

nie, o nie, ach nie,

lecz nie czuły Grizzly Man!

 

W końcu przyszedł dzień straszliwy

i dla każdej strony pech

Grizzly Mana pożarł grizzly -

 

- bo już taka w nim natura

że jak zjadał Grizzly Mana

to powoli i od brzucha

 

Ach jak krzyczał Grizzly Man

biedny, biedny Grizzly Man,

nie, o nie, ach nie,

biedny biedny Grizzly Man!

 

Który mieszkać chciał z niedźwiedziem,

na łyżeczkę z grizzlym spać,

zjadło zwierzę go niewdzięczne...

 

Kurwa, kurwa, kurwa mać!

 

By pochować Grizzly Mana

niedźwiedź dostał kulę w łeb:

wyciągnięto z jego wnętrza

z Grizzly Mana krwisty stek -

 

- dobry, dzielny Grizzly Man,

który nie brał nóg za pas!

(Ktoś rzec może, że idiota)

ale człowiek, jeden z nas!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...