Nimb

[kb.]

skrzypią stopnie
jest punktualny
czapy kominów dyszą z przejęcia

 

to jednak nie koniec świata
w następnym roku też spadnie śnieg
i niejeden sopel
poświąteczny samobójca

 

wśród nocnej ciszy

napina usta
w lęku wysokości

Edytowane 6 Stycznia 2020 przez kb. (wyświetl historię edycji)

[Nata_Kruk]

... do licha, szczerze napiszę, że sprawdziłam słowo.. nimb.. całe życie się uczę... :)

Wiersz podoba mi się, ale myślę nad trzema wersami kończącymi całość,... zasugerowałabym,

żeby ostatni wers, zapisać, jako pierwszy... tj... 

wśród nocnej ciszy    napina usta    itd... oczywiście jedno pod drugim, co Ty na to.?

Pozdrawiam.

Edytowane 6 Stycznia 2020 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

[kb.]

@Nata_Kruk super, dzięki Nata. szczerze mówiąc tego mi brakowało, żeby spiąć całość najbardziej sensownie. oczywiście już zmieniłem. 

pozdrawiam, dobrego nowego 2020 :))

[Nata_Kruk]

Kb... cieszę się, że pozytywnie zareagowałeś na moją sugestię. Czaaasem za dużo innym mieszam

i nie raz, nie dwa mam potem lekkie wyrzuty 'sumienia'. Teraz jest super.

Tobie również wszystkiego co najlepsze w tym 2020 r.... :)

Edytowane 6 Stycznia 2020 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

[kb.]

@Nata_Kruk @Nata_Kruk dzięki Nata :))

teraz fajne przejście się zrobiło z 2 na 3 strofkę z tym soplem samobójcą.

pozdrawiam

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Potrafisz w tak niewielu słowach wywołać tyle emocji. Niestety jest tak, jak w zaznaczonym fragmencie...może ktoś jednak pamięta, ale to są wyjątkowo trudne wspomnienia z poczuciem winy, że nie zdążyliśmy na czas z pomocą. Pozdrawiam

[kb.]

@Dag pozwól że rozwinę zaznaczony przez Ciebie cytat:

 

... i niejeden sopel

poświąteczny samobójca

 

cóż, pomóc wszystkim się nie da, taka prawda

 

dzięki za czytanie, pozdrawiam :))