Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Inauguracje kawiarni


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                     graphics CC0

 

 

u Bliklego musiało być fajnie – OJ PODLE!

 

w kawiarni Pod Picadorem – śledzik kolego
„przy” ulicy Nowy Świat numer 57
smukły kelner „PODWOZIŁ SETĘ”…

 

MIMOCHODEM

 

PRO ARTE ET STUDIO
później hasano w piwnicy…
nie jeden przepuścił futro – masz cel

 

GDY PALI W GARDLE! – MAGICY!

 

a hejże: w winiarni u Fukiera
spotykała się liczna śmietanka
„DAWAJ LIRYK PEŁNA SZKLANKA

 

TABAKIERA”

 

TUWIM – KARSKI – i – WIERZYŃSKI
wszyscy zakochani w STAFFIE
krwawi wino – blednie papier

 

SZKOCKA WHISKY!

 

KONWENTYKIEL! procenty i egzaltacje
z nagła się zaludniło wokoło
na spędzie wieczorową porą – tęgich głów

 

IRYTACJE

 

toż sam mistrz egalitarny
OSJANISTA – wokół niego wszak się spiętrza
wszelka ci adolescencja

 

MAS GENIALNYCH

 

jako żywo toż i on
Wielki Szu – LEOPOLD STAFF
zew poezji dźwięczny paw

 

NAJCZYSTSZY TON!!! 

 

„młyn”w hawirach zadymionych
podchmielona pyta nacja:
”BĘDZIE W KOŃCU DEKLAMACJA… 

 

JEST KTOŚ ZDROWY?!”

 

za OBERŻĄ wiatr gna liście
ów jesienny czuły posłuch
a tam w środku KWIAT LOGOSU

 

RYMEM GWIŻDŻE

 

po północy alchemicy
snują grandą – cyt! WARSZAWKO!
więcej rymu a mniej czkawką

 

NA ULICY!

 

„KUPĄ MOŚCI PANOWIE – NA STOŁECZNE SPELUNY!”
do Turka i do Astorii
będą odczyty być mogły

 

JAK PERFUMY

 

ach! – żwawo na  Mazowiecką! – prosto do serca knajp
TUWIM – PRZYSIECKI – i – LECHOŃ
w Ziemiańskiej sprzedali wiekom

 

WŁASNY RAJ!

--

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Laura Alszer Proszę :)
    • @Florian Konrad Dziękuję, Florianie
    • ~~ Postanowienie noworoczne Felka - mniejsza na codzień - niż zwykle - butelka. Lecz od święta i .. przy okazji odejdzie od owej fantazji. Nie duperelka, ale .. butla wielka!! ~~
    • nie miej za złe tego określenia. naprawdę tak cię widzę: jako uzdrowicielkę z zimna, podziemności, z tego, co przyrodzone i właściwe niedojrzałym szczylom (nie walnę przecież wymyślonym właśnie słowem Odsamotnicielka, bo jest co najmniej grafomańskie i kuriozalne). oto mały ja, wygrzebany do celów anatomicznych z dziecięco- i wczesnonastoletniej nory, wydarty na powierzchnię z ukrytego państwa Pustka, we dnie proklamuję świetlistą republikę, by nocami restytuować monarchię. bo zaiste samotność jest bezkierunkowym i bezdennie głupim złem, a cieszyć się z wynikającego z niej braku problemów, to jakby w wariacki i odrażający sposób dążyć do pozornego źródła, dajmy na to zamiast kupić i delektować się smakiem mlecznej wedlowskiej czekolady... rozkopać grób założyciela fabryki, Karla Ernsta Heinricha Wedla – i ssać jego nadpróchniałe kości rozkoszując się kontaktem z materią, którą w szaleńczym oczadzeniu uzna się za Esencję, Świętą Pierwotność. albo jakby uważać, że na przykład wyłącznie pierwsze modele aut są "oryginałami", że liczą się jedynie golfy czy astry "jedynki", a następne generacje, "trójki", czy inne "stadia rozwojowe", choćby i powstawały na tej samej linii montażowej – to jedynie jakieś wariacje-mutacje, tyleż brzydkie, co niewarte uwagi (wiesz, do czego piję. opowiadałem, jak mając kilka lat i jedynie dwa kanały w telewizji naoglądałem się siakichś durnych telenowel, których tytułów nie pamiętam, Żar młodości albo co – i uznałem, że dramaty, jakie przeżywają dorośli przez te obrzydliwe związki, absolutnie nie są mi potrzebne, że skórka niewarta wyprawki i co jak co, ale ja, spokojnoluby prowolnościowiec oszczędzę sobie wszelakich dramatów, absolutnie nie będę się ładować w żadne tego typu bagna, dla pokoju serca i umysłu do końca życia będę sam, czytaj: wolny od uczuciowych gehenn). właśnie tak widzę nasz związek: jako najgłębsze dopełnienie. bo jestem papużką złączką, która jedyne czego pragnie, to latać jak najwyżej, najdalej od ziemi.
    • Bardzo obrazowe i fajne pisanie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...